![Kacper Kozłowski z Pogoni Szczecin, wchodząc na boisko w...](https://d-art.ppstatic.pl/kadry/k/r/1/5b/e3/60a54a661a973_o_large.jpg)
Kadra na Euro 2020 w pigułce: Pięć rzeczy, których nie wiesz o wybrańcach Paulo Sousy
Kozłowski zgarnia rekordy
Kacper Kozłowski z Pogoni Szczecin, wchodząc na boisko w marcowym meczu z Andorą, w wieku 17 lat i 163 dni stał się drugim najmłodszym debiutantem w historii reprezentacji Polski. Wcześniej w narodowym zespole zagrał tylko Włodzimierz Lubański, który w 1963 roku w meczu z Norwegią zagrał mając zaledwie 16 lat i 188 dni. Jeśli młody pomocnik przez choć minutę pojawi się na boisku w trakcie mistrzostw Europy, stanie się najmłodszym graczem w historii naszej kadry, który wystąpił na imprezie mistrzowskiej.
– On jest fantastyczny. To dobrze grający chłopak i dlatego został powołany. Myślimy o nim jako o przyszłości zespołu – mówił o Kozłowskim w marcu Paulo Sousa. I faktycznie, piłkarz przekonał do siebie Portugalczyka na tyle, że po rozegraniu zaledwie 24 meczów i strzeleniu jednego gola w polskiej ekstraklasie wywalczył sobie powołanie na jedną z najważniejszych piłkarskich imprez.
Jeżeli środkowy pomocnik zachowa zimną głowę i będzie ciężko pracował, przyszłość będzie należeć do niego. Ale o spokój niełatwo, szczególnie kiedy zagraniczni dziennikarze nazywają go „polskim Pogbą” i sugerują, że jego usługami są zainteresowane Czerwone Diabły.
Sousa ceni w piłkarzu wszechstronność i to, że łączy on walory ofensywne z umiejętnością walki w defensywie. W trakcie Euro 2016 na ustach całego świata był Bartosz Kapustka – czy tym razem głośno będzie o jeszcze młodszym Kozłowskim?