- Spisał się rewelacyjnie. Okazał się najjaśniejszą gwiazdą całej imprezy. W klubie mocno cieszymy się z tego sukcesu. Na złoto młodzieżowych mistrzostw Europy czekamy już od 25 lat, czyli od czasów występów Rafała Kubackiego - mówi Zbigniew Zamęcki, trener świeżo upieczonego mistrza.
Damian w tym roku już potwierdzał swoje aspiracje na złoto. W lipcu sięgnął po Puchar Europy juniorów Top w Pradze.
Mistrzostwa w Chorwacji zaczął od pewnej wygranej z zawodnikiem z Bułgarii. Potem trochę problemów sprawili mu rywale z Cypru i Hiszpanii. Według trenerów w tych starciach 19-latek walczył spokojnie i asekuracyjnie, bo ewentualna porażka oznaczała pożegnanie z turniejem.
W ćwierćfinałowym pojedynku został rzucony na matę przez Ukraińca Artura Sarkisyana, ale sędziowie uznali, że była to zakazana technika i przeciwnik został zdyskwalifikowany. W półfinale gwardzista szybko sprowadził do parteru Lewana Gugawę. Gdy założył duszenie i Gruzin musiał odklepać. W decydującym pojedynku znów dominował Szwarnowiecki. Phridona Giganiego pokonał przez Ippon.
- Damian w ostatnich walkach pokonał dwóch silnych fizycznie zawodników z Gruzji. Dosyć komicznie wyglądał obrazek, gdy wchodzili na matę. On, o twarzy dziecka, a rywale o urodzie starszych mężczyzn. Damian to znakomity zawodnik. Ma nieszablonowy styl walki. Trochę przypomina mi Pawła Nastulę oraz... zapaśnika Damiana Janikowskiego, który też w niekonwencjonalny sposób potrafi pokonać rywala - mówi trener.
Czy Szwarnowiecki pójdzie drogą swojego nieco starszego imiennika i stanie na podium igrzysk olimpijskich? Trenerzy i sam zawodnik liczą, że w Rio uda się przerwać 20-letni okres bez polskiego medalu w judo.
Jednak do tego jeszcze daleka droga. Jeszcze w tym roku Damiana czekają występy z seniorami. 19-21 października wystąpi na mistrzostwach Polski w Luboniu (koło Poznania). Potem w listopadzie na turnieju Euroligi w judo we Wrocławiu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?