Na peronie drugim czekali na niego miłośnicy kolei, samorządowcy, członkowie Komitetu Obrony Linii Dolnośląskich, a także bracia Mieczysław i Bolesław Osipikowie, znani jeleniogórscy rowerzyści.
- Jesteśmy związani z koleją od dzieciństwa - tłumaczył swoją obecność na dworcu Bolesław Osipik. - Nasz ojciec był kolejarzem - dodaje. By uczcić powrót pociągu na trasę, bracia Osipikowie podarowali Muzeum Karkonoskiemu pamiątki kolejarskie po ojcu. Są wśród nich stare rozkłady jazdy, medale i mapy.
Bezpośredni pociąg z Warszawy do Szklarskiej Poręby przez Wrocław, Wałbrzych i Jelenią Górę pojawił się znów na tej trasie wraz z nowym rozkładem jazdy PKP, który dziś wszedł w życie. We wrześniu PKP InterCity skróciło jego bieg i pasażerowie wysiadali we Wrocławiu.
Jeleniogórzanie nie chcieli się w tym pogodzić i rozpoczęli walkę o "Karkonosze". Pomagała w tym także nasza gazeta.
- Pociąg wrócił do rozkładu jazdy. Mam nadzieję, że na stałe - cieszy się Grzegorz Oleś z Komitetu Obrony Dolnośląskich Linii Kolejowych.
W rozkładzie jazdy nie szukajmy jednak pociągu "Karkonosze", bo PKP InterCity zrezygnowało z nazw dla pociągów. teraz: TKL nr 2340).
Nowy rozkłady jazdy pociągów dołączymy do "Polski-Gazety Wrocławskiej" we wtorek i w środę.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?