Wrocławski klub prowadzi klarowną komunikację w kwestii polityki transferowej – publikuje jeden komunikat o szczegółach pozyskania danego zawodnika, a jego przedstawiciele wcześniej nie wdają się w dyskusję, kogo życzyliby sobie mieć w składzie. Nie inaczej powinno być także po sezonie 2019, choć branżowe media donoszą, że szefostwo WTS-u chciałoby zatrudnić Jasona Doyle’a.
Australijczyk nie zdołał uchronić swojego Get Wellu Toruń od spadku do Nice 1. Ligi Żużlowej. Kibice „Aniołów” większych pretensji do indywidualnego mistrza świata z 2017 roku mieć jednak nie powinni. 33-latek był w tym roku zdecydowanie najjaśniejszym punktem zespołu z Motoareny. Obecnie może pochwalić się szóstą średnią biegopunktową w PGEEkstralidze na poziomie 2,300.
Na gwiazdorskie kontrakty w WTS-ie mogli w ostatnich latach liczyć wyłącznie dwaj liderzy Betardu Sparty – Tai Woffinden i Maciej Janowski. Betard Sparta zwykła podpisywać umowy z żużlowcami na dorobku – takimi jak Gleb Czugunow czy Max Fricke – którzy na Dolnym Śląsku mogą stale rozwijać swój potencjał. Przybycie Doyle’a byłoby niejako wyłamaniem się z obranej przez klub taktyki.
Ewentualne transfery do klubu mogą być uzależnione od przyszłości Maksyma Drabika, który wraz z końcem sezonu 2019 przestanie być juniorem. Polski senior gwarantujący określony poziom to w ostatnich okienkach transferowych towar deficytowy, a za taki trzeba nierzadko sporo zapłacić. 21-latek jest wychowankiem klubu ze swojej rodzinnej Częstochowy. Włodarze forBET Włókniarza chcieliby powrotu „Torresa” już w sezonie 2020. Podobno poczyniono już pierwsze rozmowy ze sponsorami klubu spod Jasnej Góry. Trzech z nich miałoby pokryć koszty kontraktu indywidualnego mistrza świata juniorów z 2017 roku.
Przejście Drabika w wiek seniora siłą rzeczy oznacza zmianę w formacji juniorskiej Betardu Sparty. Sympatyków WTS-u zapewne cieszy dobra postawa wychowanka wrocławskiego klubu, Przemysława Liszki, który w tegorocznych rozgrywkach przywoził za swoimi plecami m.in. Chrisa Holdera, Nickiego Pedersena czy Piotra Protasiewicza. Drugim młodzieżowcem zespołu prowadzonego przez Dariusza Śledzia ma być z kolei Mateusz Cierniak, obecnie żużlowiec Unii Tarnów. 16-latek przed sezonem 2019 miał okazję trenować na Stadionie Olimpijskim i był rezerwowym podczas wrocławskiej rundy Grand Prix. W walce o utalentowanego młodzieżowca Sparcie przyjdzie najprawdopodobniej stoczyć walkę ze Stelmetem Falubazem Zielona Góra.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?