Oto cały list kierowcy wrocławskiego MPK:
Ostatnio wszyscy mówią o ITS-ie i twierdzą (w szczególności urzędnicy), że to rewolucyjny system, który przyspieszy komunikację miejską we Wrocławiu. Śmiech mnie ogarnia, gdy słyszę takie hasła
Czy nikt nie zauważył, że przyspieszono wyłącznie tramwaje i to głównie Plusy, autobusy MPK zwolniły, bo tracą teraz więcej czasu na skrzyżowaniach. Nie pojmuję tego "ułatwienia".
Gdy mam przejechać przez skrzyżowanie i widzę z daleka Tramwaj Plus, już wiem że będą problemy. Autobus nie dostanie zielonego światła, bo priorytet ma Plus. Na części skrzyżowań (np. Pilczycka/Górnicza, Grabiszyńska/Stalowa, Borowska/Gliniana) jest tak, że traci się cały cykl zielonego. Dojeżdżam do skrzyżowania, mam czerwone, potem nie dostaję zielonego bo jedzie tramwaj - i czekam kolejny cały cykl - nawet do 1,5 minuty.
Oczywiście nikt nie pomyślał, żeby przyspieszając tramwaje, wprowadzić korekty do rozkładu jazdy autobusów MPK - które siłą rzeczy zwalniają, bo muszą przepuszczać tramwaje, jak inni kierowcy. Efekt jest taki, że na pętli często nawet nie mam czasu zjeść kanapki, bo trzeba się obracać autobusem i ruszać dalej, żeby trzymać się choć trochę rozkładu...
Dlatego pytam, czy ktoś zamierza coś z tym zrobić, czy promując tramwaje, postawiono krzyżyk na autobusach MPK?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?