Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Inflacja w Stanach Zjednoczonych znów w górę. Rynek oczekuje teraz decyzji w sprawie stóp procentowych

Jerzy Mosoń
Jerzy Mosoń
Inflacja konsumencka w USA znów nieco wyższa. Dolar ani drgnął
Inflacja konsumencka w USA znów nieco wyższa. Dolar ani drgnął 123rf.com/profile_davidtran07
Stało się. W lipcu inflacja konsumencka w Stanach Zjednoczonych przyspieszyła z 3,0 do 3,2 proc. w ujęciu rocznym. Marzenia o obniżce stóp procentowych w USA legły tym samym w gruzach. Sprawdzamy, jak na te informacje reaguje dolar i czy jest jeszcze cień szansy na powrót tańszej elektroniki zza Oceanu.

Spis treści

W lipcu inflacja konsumencka w USA przyspieszyła z 3,0 do 3,2 proc. w ujęciu rocznym. Rynki finansowe będą wyczekiwać teraz reakcji FED (System Rezerwy Federalnej) w sprawie stóp procentowych – utrzymują się obecnie w przedziale 5,25-5,50 proc. To nie jest dobra wiadomość dla konsumentów. Polacy powinni też bliżej przyjrzeć się temu, co dzieje się na parze USD/PLN. Od tego może zależeć wiele decyzji zakupowych.

Wciąż ciemne chmury nad gospodarką USA, ale gdzieniegdzie wychodzi słońce

W Stanach Zjednoczonych od dłuższego czasu można zaobserwować delikatne hamowanie wzrostu cen, choć raczej bardziej jest ono związane ze słabnącą koniunkturą niż poprawą nastrojów konsumenckich. Ceny produktów i usług, z miesiąca na miesiąc trzeci raz z rzędu podniosły się, ale o nie więcej niż 0,2 proc., a roczna dynamika CPI wypadła minimalnie poniżej oczekiwań. Z kolei inflacja bazowa zmniejszyła się z 4,8 do 4,7 proc. w ujęciu rocznym. Warto też przypomnieć, co działo się w czerwcu. Przed wakacjami miesięczny wzrost cen z wyłączeniem żywności i energii był najniższy od lutego 2021 r. Oznacza to, że pierwszy raz w tym roku okazał się on słabszy od prognoz analityków.

Niemniej, w lipcu inflacja bazowa, liczona miesiąc do miesiąca ponownie wyniosła 0,2 proc. Zdaniem Bartosza Sawickiego, analityka Cinkciarz.pl inaczej niż przed miesiącem nie przyczyniły się do tego koszty czynszów i utrzymania mieszkania – te mają około 40-proc. wpływ na wartość wskaźnika. Tym razem wzrosty w tej kategorii zostały zniwelowane przez zmiany cen używanych pojazdów, biletów lotniczych czy kosztów opieki zdrowotnej – ocenia ekspert.

Problemy Amerykanów z miejscami pracy

Duże znaczenie dla koniunktury w USA ma kwestia poziomu zatrudnienia. Wbrew rozbudzonym oczekiwaniom to jednak znacząco nie wzrosło, bo jedynie o 185 tys. nie wliczając rolnictwa. Jak przypomina analityk firmy walutowej: to najgorszy wynik od końca 2020 r. Tymczasem warto podkreślić, że słabnący wzrost cen oraz niski przyrost liczby etatów mogą okazać się argumentami za tym, by Rezerwa Federalna odstąpiła od kolejnych podwyżek stóp procentowych. Języczkiem u wagi może okazać się jednak niepełzający wzrost cen dóbr konsumenckich, ale kurs dolara. Zdaniem większości analityków powinien on utrzymywać się na pułapie zbliżonym do obecnego.

Dolar ani drgnął. Co to może oznaczać na przyszłość?

Na wieści dotyczące wzrostu inflacji, amerykańska waluta wykazała się stabilnością. Dziś rano za jednego dolara trzeba było zapłacić dokładnie tyle, co wczoraj tj. 4,05 zł. Utrzymał się też kurs euro do dolara. Wczoraj, jak i dziś, jeden USD kosztuje 91 eurocentów.

– Kontynuacja hamowania inflacji i stopniowe pogarszanie się koniunktury pod koniec roku powinny rozbudzać spekulacje o szybkich obniżkach stóp procentowych w USA. Spodziewamy się, że na koniec roku USD/PLN ponownie znajdzie się poniżej 3,95 zł, a w połowie 2024 r. za dolara płacić będziemy ok. 3,75 zł – prognozuje Bartosz Sawicki.

Jeśli prognoza dotycząca obniżki stóp procentowych okazałaby się trafna, a dolar straciłby jeszcze trochę do złotego, to można by oczekiwać niższych cen również w Polsce. Ale czy to wystarczy, by wzmocnić wymianę handlową na linii USA – Polska?

Importerzy elektroniki nie odkryją w tym roku Eldorado

Niestety taki kurs USD/PLN nie gwarantuje jeszcze opłacalności importu elektroniki z USA, co było popularne jeszcze całkiem niedawno, bo mniej niż dekadę temu, gdy dolar kosztował niewiele powyżej trzech złotych. Warto też przypomnieć, że u szczytu największych interesów, które robili polscy importerzy elektroniki, czyli 15 lat temu, jeden amerykański dolar kosztował niemal dwukrotnie mniej niż obecnie. Przy obecnych prognozach i drobnej, ale jednak wzroście inflacji w USA, marzenia o powrocie dawnych, złotych czasów znów trzeba odłożyć.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Inflacja w Stanach Zjednoczonych znów w górę. Rynek oczekuje teraz decyzji w sprawie stóp procentowych - Strefa Biznesu

Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska