Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Igrzyska Europejskie 2023. O włos od finału. Wielki smutek kajakarzy

Jacek Żukowski
Jacek Żukowski
Mateusz Polaczyk
Mateusz Polaczyk Wojciech Matusik
Nie udał się półfinałowy przejazd polskim zawodnikom rywalizującym w konkurencji K1 kajakarstwa górskiego. Żadnemu z trójki naszych reprezentantów nie udało się bowiem dostać do finału.

Gdyby nie karne sekundy...

W stawce 40 zawodników wypadli nieźle, ale punkty karne decydowały o tym, że nie znaleźli się w doborowej dziesiątce.
Michał Pasiut zaliczył bezbłędny przejazd, ale nie był szybki – 94,53 to nie był czas na awans, był 19. W miarę dobrze popłynął Mateusz Polaczyk – 91,62 dałoby mu awans, gdyby nie 2 karne sekundy – skończyło się na 16. pozycji. Pechowa okazała się ósma bramka.

Dobrze spisywał się też Dariusz Popiela – czas 89,63 byłby rewelacyjny (dawałby trzecią lokatę) gdyby nie karne sekundy – było ich 4, na 17 i przedostatniej 20. bramce. Te drugie punkty sędziowie przyznali po analizie wideo. Wynik 93,63 dał 17. miejsce.
Polacy musieli więc przeżyć więc gorycz porażki.

- Erka nie była dobra w moim wykonaniu, czułem, że brakuje mi prędkości – komentował Mateusz Polaczyk. - Chodzi o pozycję dojazdową z lewej strony. Musiałem się trochę ratować, postawić kajak, żeby ciałem wjechać do bramki, stąd też punkty karne. To decydowało w ostatecznym rozrachunku. Ten przejazd nie starczył na czołową dziesiątkę. Czułem się zmęczony dojeżdżając do mety. Czułem, że za bardzo chcę walczyć z łódką. Tor był wymagający, końcówka przyprawiała o ból kręgosłupa, trzeba się było mocno gimnastykować, w lewo, prawo. Cała trasa była zmieniona i bardzo fajnie, to był typowy slalom, który nas – zawodników bardzo cieszy, a kibiców tak samo, bo jest po prostu widowiskowy.

Polaczyk podkreślał bardzo dobrą obsadę zawodów. - Tu jest top of the top – ocenił. - Nikt dobry nie został w domu. Na mistrzostwach świata dojdzie trzech chłopaków z Australii, Nowozelandczycy, 5 – 7 może dojść takich, którzy potrafią szybko pływać Europa ewidentnie rozdaje karty. Mistrz świata, Europy są z Czech. My często tez rozdajemy karty, będziemy rozwijać team.

Popiela: Nie tak to miało być

- Trudno kłócić się z wynikami, są jakie są – mówił Dariusz Popiela. - Była dobra walka, czas ewidentnie był na finał, nawet z karną „dwójką”, byłaby pierwsza „dycha” w Europie więc strasznie boli ta druga „dwójka”. Wydawało mi się, że o ile ta jedna mogła być, to ta druga nie. Złożyliśmy zapytanie. Wydawało mi się, że przeszedłem na czysto. Gdybym wiedział, że dostałem te 2 punkty, to może w końcówce bardziej bym uważał. Trochę brakło, nie tak wyobrażałem sobie start na domowym torze. Forma jest, czas o tym świadczy, można było rywalizować z najlepszymi w Europie jak równy z równym. To są kajaki, chwila, moment, trącenie bramki pozbawia mnie możliwości walki w najlepszej dziesiątce. Kajaki na przestrzeni lat przechodzą duże zmiany, mamy coś na styl VAR, są sędziowie wideo, nie powinno być wątpliwości, ale pokazała to rywalizacja zespołowa, inne przejazdy, że nie zawsze sędziowie wideo wyłapują wszystko. Czasami są kontrowersje. Mogę mieć pretensje też do siebie, bo gdyby nie to minimalne muśnięcie to i tak byłby finał. Przegrywam, ale to nie jest moje ostatnie słowo. Byłem przygotowany na wszystko, dotychczasowy sezon pokazuje, że jesteśmy w top 10. Zarówno jedno, jak i drugie trącenie było o włos. Bardzo to będzie boleć, ale taki jest ten sport. Wielka szkoda, bo to moja impreza, mój tor...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Igrzyska Europejskie 2023. O włos od finału. Wielki smutek kajakarzy - Gazeta Krakowska

Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska