W stolicy Dolnego Śląska przyznawano je nieregularnie, zwykle w dwuletnich odstępach, ale zdarzały się i dłuższe przerwy. Tytuł nadawano za życia najczęściej osobom piastującym wysokie urzędy państwowe i lokalne, przede wszystkim politykom i wojskowym. Ale honorowano też szczególnie wybitnych uczonych, literatów i artystów. W 1885 roku honorowym obywatelem został Adolf Menzel, słynny malarz, urodzony we Wrocławiu profesor Akademii Sztuk Pięknych w Berlinie.
Nieco później tytuł otrzymał także Gerhart Hauptmann. Przywilej ten zawsze był powodem do dumy dla tych, którzy go otrzymywali. Dlatego nigdy nie mogło go zabraknąć w oficjalnych biografiach i laudacjach. Niektórzy prosili także o umieszczenie tej informacji na swoim nagrobku. We Wrocławiu, na Starym Cmentarzu Żydowskim zachowały się dwa pomniki z taką inskrypcją. Pierwszy należy do Ferdinanda Juliusa Cohna, profesora botaniki Uniwersytetu Wrocławskiego, który obywatelstwo tytularne otrzymał w 1897 roku. Drugi jest miejscem spoczynku Wilhelma Salomona Freunda, honorowego obywatela Wrocławia z roku 1901. Freund zasiadał w składzie Zgromadzenia Radnych Miasta, przez wiele lat był jego przewodniczącym, kierował też Śląską Izbą Adwokacką i był deputowanym do obu izb niemieckiego parlamentu.
Jednak nie zawsze nazwiska osób, które otrzymały honorowe obywatelstwo, są powodem do dumy, szczególnie tych, którym przyznano tytuł w warunkach istnienia państw dyktatury totalitarnej. Niestety nie ustrzegły się tego również władze Wrocławia, które w latach 30. XX wieku nadały tytuł czołowym politykom nazistowskim. Po wojnie osoby te zostały definitywnie usunięte z listy honorowych obywateli Wrocławia. Zgodnie z wyrokami Międzynarodowego Trybunału w Norymberdze prawa obywatelski i związane z nimi wszelkie tytuły i przywileje (w tym również honorowe obywatelstwo Wrocławia) utracili politycy nazistowscy. W powojennej tradycji częściej otrzymywali je politycy, przedstawiciele świata nauki i kultury. W 1978 roku honorowym obywatelem został Mirosław Hermaszewski, pierwszy i jak do tej pory jedyny Polak, który odbył lot w kosmos.
W nowych warunkach ustrojowych Rada Miejska decydowała o nadaniu tytułu Civitate Wratislaviensi Donatus też osobom innej narodowości, zasłużonym dla Wrocławia. Wśród ostatnio uhonorowanych znalazł się Vaclav Havel, Kurt Masur, Norman Davies czy Dalajlama XIV, polityczny przywódca narodu tybetańskiego.
Bardzo rzadko zdarza się, aby honorowe obywatelstwo miast otrzymywały osoby nieżyjące. We Wrocławiu cztery razy pośmiertnie nadano ten przywilej. W 2010 roku honorowymi obywatelami zostali wrocławscy politycy: Aleksandra Natalli-Świat, Władysław Stasiak i Jerzy Szmajdziński, a dwa lata później pośmiertnie tytuł otrzymał Eugeniusz Get Stankiewicz.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?