Gwardia Wrocław zaczyna play-off. Spełnić marzenia, wywalczyć awans

10 zwycięstw z rzędu - po takiej imponującej serii na koniec fazy zasadniczej Gwardia Wrocław przystępuje do play-offów. Ta forma musi robić wrażenie. Wrocławianie sezon ligowy zakończyli na trzecim miejscu, więc mają teraz w ćwierćfinale przewagę własnego boiska. Rywalizacja toczy się do dwóch zwycięstw.

- Nastawiamy się na bardzo ciężki. bój. Zdajemy sobie sprawę, że mecze które z nimi graliśmy w tym sezonie były bardzo zacięte. Teraz dochodzi presja walki o najlepszą czwórkę. Czujemy się silni, jesteśmy dobrej formie i będziemy robić wszystko, żeby wygrać rywalizację w dwóch meczach - mówi przyjmujący Gwardii Łukasz Lubaczewski.

Atutem drużyny prowadzonej przez Dawida Murka ma być wyrównana ławka. Nie było właściwie w ostatnim czasie spotkania, w którym - w pierwszej szóstce - nie byłoby u wrocławian jakiejś rotacji.

- W naszym zespole rotacje są praktycznie co mecz i drużyna, która z nami gra, tak naprawdę nie do końca jest w stanie ustalić jakim składem zaczniemy spotkanie. Na pewno jest to dla nas komfortowe, że mamy bardzo szeroką ławkę i od dłuższego czasu w każdym zestawieniu wychodzimy zwycięsko - dodaje Lubaczewski

Atutem Gwardii jest z pewnością Orbita - na 16 meczów w sezonie zasadniczym wygrała tam aż 14.
Początek meczu o godz. 20:30. Bilety dostępne są na stronie eventim.pl. Ceny zaczynają się od 25 zł.

MKS Będzin - Lechia Tomaszów Mazowiecki (19 i 22.04); Norwid Częstochowa - Avia Świdnik (19 i 22.04); Chemeko-System Gwardia Wrocław - AZS AGH Kraków (19.04, godz20:30, Polsat Sport); drugi mecz w Krakowie - 25.04, godz. 20:30); Mickiewicz Kluczbork - Visła Bydgoszcz (19 i 22.04).
*Rywalizacja do dwóch zwycięstw. Ewentualny trzeci mecz na parkiecie gospodarza pierwszego spotkania.