Nieżyjąca ofiara grypy to starszy schorowany mężczyzna. Miał 82 lata, zmarł na początku lutego z powodu powikłań, wywołanych wirusem grypy. Ze statystyk wynika, że właśnie zaczął się sezon zwiększonych zachorowań wywołanych wirusem grypy. W styczniu We Wrocławiu i powiecie Wrocławskim zanotowano 1907 przypadków, a lutym było ich już 6753. Z tych liczb 80 procent przypada na miasto Wrocław - informuje nas doktor Wróblewski.
W całej Polsce w sezonie jesienno-zimowym, liczonym od 1 września ubiegłego roku do 22 lutego - na powikłania wywołane grypą zmarło 28 osób, zachorowało przeszło 2,8 mln osób. Tylko w tym roku zachorowało 1 149 722 osób. Do szpitala z powodu grypy trafiło 10 803 pacjentów. W całym jesienno - zimowym sezonie 2018/2019 zmarło w Polsce 150 pacjentów.
Koronawirus na Dolnym Śląsku? Policyjna akcja na stacji benzynowej
Tymczasem We Wrocławiu i w regionie jak dotąd nie odnotowano żadnego przypadku osoby zainfekowanej koronawirusem. W środę ujawniono jeden taki przypadek w sąsiednim wojewódzkie lubuskim. Z pewnością zarażonych jest więcej, może nawet i w naszym regionie. Tylko choroba przebiega u nich łagodnie i nie zwrócili uwagi na pogorszenie stanu zdrowia. Nie powinniśmy więc – przekonuje Paweł Wróblewski – ulegać panice.
Koronawirus na pewno nie jest tak groźny jak epidemie sprzed kilku lat na przykład SARS. Warto pamiętać o podstawowych zasadach bezpieczeństwa. Przede wszystkim o higienie – częstym myciu rąk. O unikaniu kontaktów z osobami, które zdradzają objawy przeziębienia, unikaniu dużych skupisk ludzi.
Wzrosła liczba osób w szpitalach z podejrzeniem koronawirusa
Wrocław: Panika na lotnisku. Karetki w eskorcie policji wioz...

Szymon Hołownia ma duże ego, większe ma tylko Lech Wałęsa
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?