Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Głośne i radosne Mikołajki Ślęzy Wrocław

RED, DP
Mikołajki ze Ślęzą Wrocław, jak co roku, były bardzo udanym wydarzeniem
Mikołajki ze Ślęzą Wrocław, jak co roku, były bardzo udanym wydarzeniem Paweł Kucharski
Już po raz piąty sportowa rodzina Ślęzy Wrocław spotkała się na klubowych Mikołajkach.

Tradycyjnie na początku grudnia Ślęza zorganizowała imprezę Mikołajkową. Po raz kolejny odbyła się w hali AWF-u, która wypełniła się po brzegi sportowcami, ich rodzinami i sympatykami 1KS-u. Z roku na rok liczba uczestników jest coraz większa. Jeśli ten progres się utrzyma, to trzeba będzie zastanowić się w przyszłości nad wynajęciem większego obiektu na tego, bo hala AWF-u może się okazać za mała, by pomieścić całą naszą żółto-czerwoną rodzinę.

Mikołajki Ślęzy mają już swoją renomę. Każda z poprzednich imprez była bardzo udana, ale chyba jeszcze żadna z nich nie była tak głośna. Zawdzięczamy to młodym sportowcom piłkarskiej i koszykarskiej akademii, którzy jeszcze wiele minut przed oficjalnym rozpoczęciem mikołajkowego spotkania nie szczędzili gardeł i wykrzykiwali nazwę najstarszego klubu sportowego we Wrocławiu. Ten głos kilkuset małych sportowców słyszalny był nie tylko w hali, ale też daleko poza jej obrębem.

Rozpoczęliśmy punktualnie o godz. 15. Prezes Ślęzy, Katarzyna Ziobro-Franczak, oficjalnie otworzyła Mikołajki ze Ślęzą, a pierwszym punktem programu był znakomity występ iluzjonisty Daniela Jedynaka. Po nim nastąpiła seria gier i zabaw sportowych. Na parkiecie wspólnie w koszykówkę i piłkę nożną grali najmłodsi sportowcy naszych akademii. Po nich na boisku pojawiły się koszykarki pierwszoligowej drużyny i piłkarze seniorskiego zespołu Ślęzy. Na początek mieszane teamy zagrały ze sobą mecz piłki nożnej i trzeba przyznać, że koszykarki spisały się w nim znakomicie. Następnie odbyło się potyczka koszykarska między zawodniczkami i piłkarzami Ślęzy. Rywalizacja była zacięta, a popisy chłopaków wywoływały wśród głośno dopingującej publiczności salwy śmiechu. Ale za to jak już trafili do kosza, to ich radość była porównywalna do tej okazywanej przy zdobywaniu goli w meczach o wysoką stawkę. Z kronikarskiego obowiązku poinformujemy tylko, że mecz wygrały dziewczyny 10:4.

Tymczasem w kuluarach panował tłok przy dwóch stoiskach. Na jednym z nich można było zaopatrzyć się w gadżety Ślęzy, ale jeszcze większe powodzenie miało stoisko z wypiekami przygotowanymi przez mamy naszych sportowców. Ciastka były tak wspaniałe i tak smaczne, że rozeszły się co do jednego i żałować mogliśmy, że nie było ich jeszcze więcej.

Tradycyjnym punktem programu Mikołajek ze Ślęzą jest rodzinne zdjęcie naszych sportowców. Było ich tak dużo, że ledwo zmieścili się w kadrze. Na koniec pozostał jeszcze jeden, ale najważniejszy punkt programu. W hali pojawił się Mikołaj, który każdą dziewczynę i każdego chłopaka obdarował prezentem. Tym razem w paczkach obok słodyczy znalazły się też piłki – nożna i do koszykówki. Wcześniej wszyscy otrzymali też okazjonalne koszulki. W paczkach były również losy uprawniające do wzięcia udziału w loterii, której nagrodami były trzy tablety ufundowane przez firmę Neonet. Ich losowanie odbyło się w przerwie meczu koszykarek Ślęzy z Energą Toruń.

Podsumowując sobotnią imprezę Ślęzy można tylko powtórzyć to, co mówiliśmy podczas ich wcześniejszych edycji. O tym, że była ona udana, niech najlepiej świadczą buzie młodych sportowców, z których uśmiech nie schodził nawet na moment. Była jednak jedna różnica w porównaniu z poprzednimi Mikołajkami. Tych uśmiechniętych buź było więcej niż poprzednio, bo sportowa rodzina Ślęzy Wrocław z roku na rok się powiększa.

Ślęza Wrocław dziękuje wszystkim osobom, które wzięły udział w organizacji klubowych Mikołajek. Serdecznie dziękujemy też naszym sponsorom, którymi byli - OVB, Neonet, Delikatesy Inter-Mix i Wroclove.

CZYTAJ TAKŻE:
Wysokie zwycięstwo PGE Turowa nad Startem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska