Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gdzie szukać zajączka?

Kacper Chudzik
Skąd wziął się zajączek w świątecznej tradycji?

Zając jest jednym ze świeckich symboli świąt Wielkiej Nocy. W naszej okolicy populacja tych zwierząt nie jest niestety zbyt wysoka, chociaż jak zapewnia nadleśniczy Adam Grzelczak, jest ustabilizowana. Na terenie głogowskiego nadleśnictwa żyje około 1000 tych małych stworzeń.

- Zajęcy nie ma zbyt wielu dlatego nie czynią w lasach specjalnych szkód. Myślę, że również rolnicy nie odczuwają za bardzo ich obecności - zaznacza nadleśniczy.

Zające szaraki można spotkać przede wszystkich na polach, zadrzewionych łąkach i w sadach. Nie kopią nor. Śpią w wyciśniętych podczas leżenia nieckach. Odżywiają się zarówno w dzień, jak i w nocy. Nie bez powodu mówi się, że śpij jak zając pod miedzą, ponieważ zwierzęta te mają mocny sen. Szaraki mają dobry słuch, dzięki któremu unikają tarapatów. Mają za to kiepski wzrok.

Skąd jednak zając wziął się w wielkanocnej tradycji? Anna Wawryszewicz, etnolog z Muzeum Archeologiczno-Historycznego w Głogowie przyznaje, że wytropienie powodów takiej symboliki nie jest łatwe.

- Przede wszystkim należy pamiętać, że symbolem związanym ze świętami jest baranek, zwany agnuskiem oraz pisanki. Sam zając do naszej kultury przywędrował stosunkowo niedawno. Pochodzi on z tradycji niemieckiej. Dlatego wcześniej był rozpowszechniony głównie w Wielkopolsce czy też na Śląsku. Można powiedzieć, że do reszty kraju dotarł okrężną drogą, bo ze Stanów Zjednoczonych, które również zapożyczyły go z tradycji niemieckiej. Dlaczego jednak zając roznosi jajka? To już ciężko powiedzieć - mówi pani Anna. - Generalnie w symbolice wiosennej i mitologii chłopskiej zając jest symbolem płodności, witalności, ale również zbereźności.

W krajach zachodnich takim symbolem jest bardziej królik. W polskiej kulturze oba te zwierzęta zlały się jednak w jedno.

W historii symbole zająca można odnaleźć już w starożytnym Egipcie, gdzie zwierzę to towarzyszyło odradzającemu się Ozyrysowi. Warto też dodać, że w czasach starożytnych mięso zająca uznawano za afrodyzjak.

„Bez wątpienia obrzędowość chrześcijańska symbolikę zająca przyswoiła sobie z wierzeń pogańskich i w konsekwencji stworzyła kompozycję dość niezwykłą. Znany z popularnej świątecznej ikonografii wielkanocny zajączek znoszący jajo stał się zwielokrotnionym w planie przedstawienia symbolem wiosennej odnowy życia” - pisał Piotr Kowalski w książce „Znaki Świata”.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska