Rocznica zacna, to i obchody znakomite. Wizyta premiera Mateusza Morawieckiego, państwowe odznaczenia, hołd złożony Bohaterom tamtych wydarzeń, wspólna modlitwa, a do tego książka, film, muzyka i wielopokoleniowe, sobotnie spotkanie w Centrum Historii Zajezdnia.
Tego samego dnia we wrocławskiej katedrze uroczystość, jakiej w 1000-letniej historii miasta jeszcze nie było. Beatyfikacja dziesięciu sióstr elżbietanek męczenniczek, bestialsko zamordowanych w 1945 r. przez czerwonoarmistów. Kardynałowie, biskupi, księża, siostry zakonne wielu zgromadzeń, przedstawiciele władz administracyjnych i samorządowych, wierni z Wrocławia, ale też z wielu zakątków Polski, Europy i Świata. A wieczorem w Hali Stulecia wielkie modlitewne uwielbienie w podziękowaniu za beatyfikację i 5 tys. rozmodlonych i rozśpiewanych ludzi.
Tymczasem, już w piątkowy poranek podczas gabinetowej transmisji na swoim FB profilu, prezydent Wrocławia zachęcał do uczestnictwa w weekendowych wydarzeniach. - Festiwal Piwa – wpadajcie, w sobotę mnóstwo festynów osiedlowych, Piknik Rodzinny na Wyspie Słodowej – ale się dużo dzieje! W sobotę też Marsz Równości pod patronatem prezydenta Wrocławia. Zapraszamy! O 15 wyrusza z pl. Wolności – opowiadał ochoczo. Do tego jeszcze festiwal jogi i żużlowcy...