Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Domy są ocieplone, a nietoperze mają nowe sypialnie

Maciej Sas
Maciej Sas
Borowiec wielki
Borowiec wielki Joanna Furmankiewicz
Aż 200 specjalnych budek dla nietoperzy zawisło na blokach spółdzielni mieszkaniowych Popowice i Księże Małe we Wrocławiu. W czasie termomodernizacji budynków trzeba było zlikwidować szczeliny, które służyły małym lotnikom za mieszkania, więc władze spółdzielni zapewniły im „lokale zastępcze”.

Domy z wielkiej płyty to idealne lokum dla nietoperzy żyjących z mieście – budowniczowie z czasów PRL-u nieprzesadnie dbali bowiem o to, by poszczególne elementy były ze sobą precyzyjnie spasowane. A wszelkie szczeliny to idealne mieszkania dla gacków, nocków, a szczególnie borowców wielkich. Na wrocławskich Popowicach, ale też w wielu innych punktach Wrocławia wiele jest takich kwater.

Kłopot w tym, że przez te luki w ścianach cenne ciepło ucieka z budynków. Kolejne spółdzielnie, zarządcy i wspólnoty mieszkaniowe decydują się więc na termomodernizację, a więc docieplenie bloków. Żeby jednak rozpocząć taką operację, muszą się skonsultować z naukowcami znającymi się na chronionych gatunkach zwierząt, czyli w tym przypadku z chiropterologami, ale też z ornitologami. Eksperci sprawdzają, czy i jakie gatunki bytują koło ludzkich mieszkań. Podpowiadają też, co zrobić, by ludzie mieli ciepło, a zwierzęta nie straciły wygodnego lokum, które pomoże im przetrwać zimę.

Taką operację przeprowadziła właśnie Spółdzielnia Mieszkaniowa Popowice, która w ciągu dwóch lat dociepliła 52 budynki. Wsparcie naukowe zapewniła w tym przypadku dr Joanna Furmankiewicz, chiropterolog z Wydziału Nauk Biologicznych Uniwersytetu Wrocławskiego. – Jeśli w ścianach są szczeliny i mogą w nich być nietoperze (a nie zawsze można to stwierdził w prosty sposób), to zaleca się założenie schronów podtynkowych lub nadtynkowych, by zapewnić tym zwierzętom zastępcze siedliska – wyjaśnia pani doktor. Na Popowicach założono w sumie ponad 200 takich nietoperzowych mieszkań socjalnych, z których 100 (założone` na 27 blokach) to schrony podtynkowe, a więc służące za zimowe siedziby.
– Ale przy okazji zainstalowaliśmy też ponad 100 budek dla ptaków: jerzyków, wróbli i mazurków – podkreśla Bogdan Nowicki ze Spółdzielni Mieszkaniowej Popowice. – Ptaki już się tam zadomowiły w nowych siedzibach, a co z nietoperzami – sprawdzimy dopiero jesienią. Pani doktor Furmankiewicz ma pomysł, jak je zachęcić do wprowadzenia się – dodaje.
Co to za pomysł? Pani chiropterolog zamierza je przywabiać akustycznie, a więc posługując się niejako językiem borowców wielkich (bo to najczęstszy gatunek we wrocławskich blokowiskach). – One są towarzyskie, gadatliwe – reagują na dźwięki i same wydają dużo dźwięków. Chcę je więc przywabiać dźwiękowo. Mam nadzieję, że taka informacja szybko się wśród nich rozniesie i zasiedlą nowe budki – uśmiecha się naukowiec z Uniwersytetu Wrocławskiego.

Dodajmy, że takie operacje przeprowadza się zwykle latem, by zimę nietoperze mogły już spędzić w nowych, bezpiecznych schronieniach. W całym Wrocławiu prowadzonych jest wiele takich działań. Jedną z nich, w budynkach przy ulicach Siewierskiej i Gogolińskiej na Księżu Małym nadzorował Tomasz Gottfried, chiropterolog z Ogólnopolskiego Towarzystwa Ochrony Nietoperzy. Jak mówi, często w takich sytuacjach przeszkodą jest brak wiedzy inwestorów.
– Na Księżu Małym musiałem być co najmniej raz w tygodniu, żeby rozwiązywać na bieżąco problemy i ustalać z ekipami budowlanymi sposób prowadzenia prac– wyjaśnia. – Ptaki i nietoperze korzystały z kryjówek na zakładkę, a więc ptaki miały okres lęgowy, a zanim się skończył, już się pojawiały nietoperze, które szukały kryjówek na zimę. Zanim te wiosną się wyprowadziły, ptaki już się pojawiały, by rozpocząć lęgi. Nie było czasu, kiedy można przeprowadzić remont bez kłopotów. Każdego dnia jakieś zwierzę chronione tam było – podkreśla.

Ale dzięki współpracy wszystkich stron prace zakończyły się sukcesem. Budynek ma nową elewację, nietoperze swoje budki szczelinowe na zimę, a jerzyki budki lęgowe, z których korzystają także wróble, szpaki i mazurki.
Czy nowe mieszkania spodobały się nietoperzom, będzie można sprawdzić dopiero zimą, gdy te zwierzęta śpią.
– We Wrocławiu mamy ich duże zimowiska. Takie znajdują się m.in. w budynku urzędów: marszałkowskiego i wojewódzkiego, a było też choćby stropodachach tzw. sedesowców na placu Grunwaldzkim. I tam pojawiły się specjalne budki dla nich – tłumaczy dr Furmankiewicz.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska