Dolnoślązacy grają w paradokumentalnych serialach

- Płeć ani wiek nie mają znaczenia - mówi Karolina Kasperek. - Szukamy zarówno dzieci, jak i ludzi starszych, mężczyzn i kobiet. W scenariuszach są różne role.

W tego rodzaju produkcjach doświadczenie aktorskie raczej przeszkadza, bo trudno się pozbyć nawyków ze sceny. Tako Media woli naturszczyków - przed kamerą wypadają prawdziwiej. A złudzenie, że widz ogląda autentyczną historię i zwyczajnych ludzi, to w paradokumentalnych serialach podstawa.
Historie do zagrania są różne. Na planie można być żoną zdradzaną przez męża, matką wyciągającą swego syna z narkotykowego nałogu, sąsiadem, który próbuje zaradzić domowej przemocy i popada w tarapaty. Jak widać - samo życie.

- Nie ma tekstu, którego się trzeba nauczyć na pamięć. Chodzi raczej o to, by własnymi słowami oddać emocje zapisane w scenariuszu - zdradza sekrety filmowej kuchni legniczanka Malwina Orzechowska, która zagrała w jednym z odcinków "Dlaczego ja?".

Po studiach poświęciła się wychowaniu córeczki, ale chyba jak zadra tkwiło w niej niezrealizowane marzenie o filmie, skoro pojechała na casting do Wrocławia. Spodobała się i dostała główną rolę. Pracę na planie zapamiętała przede wszystkim jako świetną zabawę.

W bazie Tako Media jest też Izabela Maciuszek z Legnicy. Zagrała w jednym odcinku "Trudnych spraw" i trzech częściach "Dlaczego ja?". Raz na planie towarzyszyły jej dzieci: Julia i Damian. - W filmie byłam ich mamą, tylko męża miałam innego - śmieje się Izabela Maciuszek.

Lubi występować. Choć nigdy nie myślała o aktorstwie, zawsze dobrze się czuła na estradzie i przed kamerą. Trema? W jej przypadku praktycznie nie istnieje.

- To bardzo przyjemna praca, choć wymaga cierpliwości, zdyscyplinowania, także dystansu do samego siebie. Polecam, jeśli ktoś chce spróbować czegoś nowego - zapewnia Izabela Maciuszek.

O stronie finansowej ani ona, ani Karolina Karwecka z Taco Media nie chcą mówić. Podobno pieniądze są, ale wcale nie tak wielkie, jak się powszechnie wyobraża. Jak komuś zależy wyłącznie na zarobkach, może się rozczarować.

Na forach internetowych są wymieniane stawki rzędu 400 zł za trzy dni zdjęć. Nagrania są realizowane we Wrocławiu (Tako Media zwraca koszty dojazdu). Przy głównej roli wymagana jest obecność na planie przez maksymalnie trzy dni.

Ci, którzy raz trafią do bazy Tako Media, mogą spodziewać się kolejnych propozycji. Firma przygotowuje właśnie polską wersję hitu "X-Diaries", realizowanego w Hiszpanii. Poszukuje do niego młodych, atrakcyjnych mężczyzn.