- Próbowaliśmy nie dopuścić do zmiany planu zagospodarowania przestrzennego, umożliwiającej rozpoczęcie tej inwestycji, ale się nie udało - mówi Ewelina Rozpędowska, mieszkanka Dobkowa.
Przed nowym rokiem rada miasta i gminy Świerzawa przy jednym głosie wstrzymującym i trzech przeciwnych dokonała zmian w planie zagospodarowania przestrzennego. Inwestor będzie mógł zatem wkrótce ustawić maszt pomiarowy i przystąpić do gromadzenia dokumentacji.
Dobków broni się przed jeszcze jedną niechcianą inwestycją: fermą norek amerykańskich, którą na skraju wsi chce postawić holenderski przemysłowiec. Miejscowość ma inny pomysł na siebie: chce być centrum agroturystyki, pszczelarstwa i rzemiosła.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?