Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sypialnie Wrocławia. Do tych wiosek i miasteczek uciekają wrocławianie. Niektóre dzieli od stolicy Dolnego Śląska 30 kilometrów

Jerzy Wójcik
Jerzy Wójcik
Są miejsca, gdzie przybywa ponad 1000 nowych osób zameldowanych rocznie! I tak już od kilku lat. Sprawdziliśmy jak ta sytuacja kształtuje się tam teraz, rok wcześniej, a także przed dekadą i dwiema.
Są miejsca, gdzie przybywa ponad 1000 nowych osób zameldowanych rocznie! I tak już od kilku lat. Sprawdziliśmy jak ta sytuacja kształtuje się tam teraz, rok wcześniej, a także przed dekadą i dwiema. Google
Od kilku już ładnych lat trwa exodus mieszkańców Wrocławia do sąsiednich miejscowości. Ludzie, którzy mieszkali i pracowali we Wrocławiu, przeprowadzają się już nie na peryferia miasta, ale do szeroko pojętej aglomeracji wrocławskiej. Do miejscowości położonych już nie tylko 5 czy 10, ale nawet 20 i 30 km pod Wrocławiem, bo tam znaleźli swoje nowe miejsce na ziemi. Często stworzyli je od podstaw, budując własny dom. Doskonale widać to na liczbach zaprezentowanych w tym roku przez Główny Urząd Statystyczny.

Na Dolnym Śląsku wciąż trwa moda na przeprowadzkę na wieś. Ucieczka od miejskiego zgiełku i posiadanie kawałka zielonego terenu wyłącznie dla siebie, przekonuje coraz więcej osób i to już od kilku dobrych lat. Przy coraz lepszej komunikacji kolejowej w aglomeracji wrocławskiej, wielu osób nie przeraża już wizja godzinnych dojazdów do pracy. Bo jak różnica czy spędzają ten czas jadąc do centrum Wrocławia 60 minut z Jagodna, Lipy Piotrowskiej i Psiego Pola czy też z miejscowości położonych nawet 20-30 km od Wrocławia. W czasie i kosztach niewielka lub żadna, a komfort mieszkania na wsi przekonuje wielu "mieszczuchów". Nie przeraża ich już konieczność odśnieżania swojej drogi i posesji, bo... ile tego śniegu mieliśmy w ostatnich latach. Także ogrzewanie we własnym zakresie przestaje być wielkim problemem, m.in. dzięki coraz popularniejszym pompom ciepła i fotowoltaice.

Zobacz też:

TOP 10 LOKALIZACJI POD MIASTEM - TU UCIEKAJĄ WROCŁAWIANIE - NAJNOWSZE DANE GUS

Są miejsca, gdzie przybywa ponad 1000 nowych osób zameldowanych rocznie! I tak już od kilku lat. Sprawdziliśmy jak ta sytuacja kształtuje się tam teraz, rok wcześniej, a także przed dekadą i dwiema.

Sypialnie Wrocławia. Do tych wiosek i miasteczek uciekają wr...

Czy wspomnianą tendencję widać na liczbach? Zdecydowanie tak. Wystarczy wysupłać z tegorocznych danych Głównego Urzędu Statystycznego, cyfry mówiące o tzw. migracjach i zameldowaniach. Można łatwo sprawdzić, ile osób przeprowadziło się konkretnie z miasta do podwrocławskich gmin. Liczby robią wrażenie! W jednej tylko, niewielkiej gminie, w ciągu roku, przybyło ponad 1000 nowych zameldowanych "miastowych". Choć dane GUS tego nie precyzują, to można śmiało założyć, że w większości przypadków, będzie tutaj chodziło o najbliższe duże miasto - czyli Wrocław.

Dla pełnego obrazu, należałoby jeszcze dodać osoby niezameldowane, bo przecież wiele osób rezygnuje z tego obowiązku. Wcześniej brak meldunku był traktowany jako wykroczenie, jednak od 1 stycznia 2013 zapis ten usunięto z kodeksu wykroczeń. Dlatego należy założyć, że osób porzucających miasto na rzecz podwrocławskiej wsi może być w rzeczywistości jeszcze więcej, niż wynika to ze statystyk GUS.

ZOBACZ TAKŻE:

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska