Stopy zwrotu przekraczające 10 proc. miały zarówno fundusze zagranicznych akcji, jak i obligacji. Dobrze, choć bez takich rewelacji, poradziły sobie w sierpniu również fundusze inwestujące pieniądze na polskiej giełdzie. Zdaniem zarządzających aktywami i analityków, fatalna dotychczas sytuacja na rynku powoli się poprawia, choć do gwałtownych odbić jeszcze nam daleko.
Najlepiej w sierpniu radziły sobie fundusze powiązane z rynkiem amerykańskim. Zarówno te inwestujące w akcje, jak i obligacje amerykańskie przyniosły kilkunastoprocentowe stopy zwrotu.
- Główna w tym zasługa gwałtownego umocnienia dolara, zarówno w stosunku do euro, jak i do złotego - podkreśla Andrzej Czarnecki, zarządzający funduszami Union Investment TFI.
W ciągu zaledwie miesiąca amerykańska waluta umocniła się do euro o ponad 7 proc., a do złotego - o ponad 12 proc. Po raz ostatni z tak szybkim umocnieniem dolara mieliśmy do czynienia w pierwszej połowie 2005 r.
Mniejszy wpływ na dobre wyniki funduszy akcji amerykańskich miała sytuacja na nowojorskiej giełdzie. Od początku sierpnia indeks Dow Jones urósł o 3,4 proc., a S&P o 2,6 proc.
Zdaniem Andrzeja Czarneckiego w ciągu najbliższych miesięcy cały czas możemy mieć do czynienia z umocnieniem dolara, co będzie sprzyjać inwestorom lokującym pieniądze w funduszach rynku amerykańskiego. Dzieje się tak głównie dlatego, że strefę euro czeka w najbliższym czasie poważne spowolnienie gospodarcze, co będzie miało wpływ na osłabienie europejskiej waluty.
Pocieszające dla inwestorów może być również to, że w sierpniu ustabilizowała się sytuacja w funduszach akcji inwestujących aktywa na polskiej giełdzie. Od giełdowego dołka z 16 lipca wartość jednostek uczestnictwa tych funduszy wzrosła już około 10 proc. Klienci przestają też uciekać z funduszy.
Podobnego zdania jest Marek Mikuć, wiceprezes Allianz TFI. Jego zdaniem, sytuacja na rynku się polepsza, chociaż sierpniowe saldo wpłat i umorzeń również będzie ujemne i wyniesie około 1 mld zł.
- Przełomu można się spodziewać dopiero w momencie, gdy fundusze pokażą dodatnie wyniki za okres dłuższy niż jeden miesiąc, np. pół roku - podkreśla Marek Mikuć.
Klientów mogą również skłonić do powrotu do funduszy obniżki stóp procentowych w Polsce, które wpłyną na zmniejszenie atrakcyjności bankowych lokat. To właśnie głównie na depozyty odpłynęły pieniądze z funduszy w ostatnim roku.
Bernard Waszczyk, analityk z Open Finance, przekonuje, że właśnie teraz jest dobry okres, by zacząć inwestować w fundusze, które po roku spadków są teraz mocno przecenione.
Jednak pieniądze należy lokować stopniowo i z założeniem, że inwestycja będzie długoterminowa.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
