Wzdłuż ul. Grabiszyńskiej wymieniane jest torowisko tramwajowe. Remont wystartował na początku marca. Ale w ostatnim tygodniu marca został wstrzymany. Marek Szempliński, rzecznik odpowiedzialnej za to przedsięwzięcie miejskiej spółki Wrocławskie Inwestycje zarzekał się wtedy, że to przerwa kontrolowana. – Skończyliśmy jeden zakres robót. Prace podzielone są na kilka kontraktów i my teraz przechodzimy z jednego kontraktu do drugiego. Trwają odbiory techniczne, które są niezbędnym elementem każdej budowy – mówił nam Szempliński jeszcze w marcu.
Od tego czasu na Grabiszyńskiej działo się niewiele - zakończone zostały tylko demontaż trakcji i wycinka drzew. Plac budowy przekazany został wykonawcy kolejnego zadania, którym jest firma Pro Tra Building.
Niespodziewanie okazało się jednak, że potrzebne jest przeprojektowanie odwodnienia torowiska, bo w trakcie prac odkryto sieć, która koliduje z inną. Zmiana jest na tyle duża, że wymaga uzyskania tzw. "zastępczego pozwolenia na budowę". Miasto wciąż go nie otrzymało. - Jesteśmy na finiszu uzyskiwania pozwoleń na zamienne rozwiązania projektowe - mówił w piątek Marek Szempliński z Wrocławskich Inwestycji. - Ale nie potrafię powiedzieć, czy prace ruszą w przyszłym tygodniu – dodał.
Co w takim razie z terminem zakończenia robót? Marek Szempliński twierdzi, że zapisany w umowie termin październik 2014 nie jest zagrożony.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?