Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Co uchwała, to kij w mrowisko

Grażyna Szyszka
Rada powiatu głogowskiego
Powiatowa opozycja chciała podwyżki dodatku dla wychowawców, ale zamiast dyskusji na ten temat doszło do ostrej wymiany zdań na sesji.

Od września w szkołach podległych starostwu powiatowemu wychowawcy klas będą mieć wyższy dodatek. Radni zdecydowali, że wzrośnie od z 67 zł miesięcznie do 90. Jednak zanim uchwała w sprawie ustalenia regulaminu określającego niektóre zasady wynagradzania za pracę oraz przyznawania dodatków do wynagrodzenia nauczycielom została przegłosowana, doszło do dyskusji między starostą Jarosławem Dudkowiakiem, a radnymi KW Jana Zubowskiego. A poszło o... 10 zł, bo właśnie o tyle opozycja chciała zwiększyć dodatek za wychowawstwo.
Opozycja złożyła wniosek o to, by opiekunowie klas otrzymali od września po 100 zł dodatku. Radna i zarazem nauczycielka Agnieszka Rajchel, która przedstawiła propozycję zmian wyliczyła, że podwyżka o 10 zł obciąży tegoroczny budżet powiatu jedynie o 7200 zł.
Starosta Jarosław Dudkowiak choć przyznał, że proponowana przez powiat podwyżka dodatku nie jest kwotą powalającą, jednak biorąc pod uwagę całość regulaminu, to wzrost procentowy wynagrodzeń jest już spory. A odnosząc się do wniosku pozycji zapytał:
- Czy państwo zdajecie sobie sprawę, co znaczy ten wniosek? On znaczy jedno - że jej w ogóle nie będzie. A to dlatego, że gotowa już uchwała ma akceptację związków zawodowych, która w tej sprawie jest prawnie wymagana. Tymczasem opozycja proponuje podwyżkę łamiąc przy tym obowiązujące przepisy. Co uchwała to kij w szprychy, by tylko dopiec rządzącym - mówił starosta Jarosław Dudkowiak zapowiadając, że do kwestii podwyżek dodatków wychowawczych zarząd wróci w przyszłym roku.
Ludwik Lehman z nauczycielskiej "Solidarności" przyznaje, że w rozmowach z powiatem o podwyższeniu dodatku dla wychowawców, związkowcy proponowali właśnie kwotę 100 zł. Jednak zgodzili się na mniej, bo starosta obiecał wrócić do tego tematu za kilka miesięcy.
- To miłe, że część radnych chciała nam dać więcej, ale faktycznie, każda zmiana w tej kwestii musi mieć naszą opinię. Inaczej uchwała mogłaby być podważona - przyznaje Ludwik Lehman.
Dodatek wychowawczy to na ostatniej powiatowej sesji nie jedyny punkt zapalny pomiędzy starostą Jarosławem Dudkowiakiem, a radnym Janem Zubowskim. Po obszernej prezentacji prezesa szpitala Ryszarda Brzozowskiego na temat aktualnej finansowej kondycji medycznej spółki, radny Zubowski zapytał, czy zarząd powiatu prowadzi rozmowy z prezydentem Głogowa oraz Miedziowym Centrum Zdrowia w Lubinie w sprawie sprzedaży części udziałów w Głogowskim Szpitalu Powiatowym.
- Zapewniam, że jeżeli będziemy mieć propozycje wykupu udziałów w głogowskim szpitalu, to rada powiatu będzie pierwsza, która się o tym dowie - odpowiedział starosta ucinając temat.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska