Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ciężarówki przy Hiltonie blokują ulicę. Sprawa trafi do sądu

Redakcja
fot. internauta
Co rano kierowcy jadący do centrum Wrocławia z placu Społecznego czy ul. Traugutta stoją w potężnych korkach, bo kierowcy ciężarówek dostarczających materiały na budowę hotelu Hilton regularnie blokują w godzinach szczytu jeden z pasów na ulicy Oławskiej w kierunku placu Dominikańskiego. Straż miejska próbowała ukarać jednego z kierowców mandatem. Ten go nie przyjął, więc sprawa znajdzie finał w sądzie.

W środę o 8 rano kierowca, który zaparkował przed budową hotelu spowodował korki sięgające do ronda Reagana. - Interweniowaliśmy tam, ale sprawa skończy się w sądzie, ponieważ kierowca nie chciał przyjąć mandatu - mówi Waldemar Forysiak ze straży miejskiej. I zapowiada, że strażnicy będą się tam pojawiać regularnie. Bo zatrzymywanie się w tym miejscu to wykroczenie. - W takich przypadkach kierowca może otrzymać mandat w wysokości do 500 zł. Jeżeli w samochodzie nie ma kierowcy, pojazd zostaje odholowany na koszt właściciela - dodaje strażnik.

- Organizację ruchu mamy uzgodnioną z miastem i staramy się pilnować wszystkich ustaleń. Jeśli wystąpiły utrudnienia, przepraszamy. Dokładamy wszelkich starań, aby podczas budowy wrocławianie ich nie odczuwali. To szczególny dla nas czas, ponieważ zagospodarowujemy teren wokół budynku, układając m.in. chodniki - mówi Paweł Laszecki, inżynier projektu OVO Wrocław.

Ale w Zarządzie Dróg i Utrzymania Miasta podkreślają, że zgodnie z ustaleniami, deweloper budujący hotel nie ma prawa blokować ulicy. Może korzystać tylko z chodnika przy budynku. - Chodnik ten został przekazany inwestorowi w październiku 2015 roku, dla celów budowy obsługi komunikacyjnej obiektu. Chodzi o budowę zjazdu, podjazdu i chodnika - informuje Ewa Mazur z Zarządu Dróg i Utrzymania Miasta. Inwestor może też zająć pół metra jezdni. Ale nie po to, by tam parkować.

- W takiej sytuacji mamy do czynienia z nielegalnym parkowaniem - mówi Ewa Mazur. Także ZDiUM zapowiada interwencję w tej sprawie u kierownika budowy. - Rozumiemy, że materiały budowlane trzeba gdzieś rozładować, ale nie powinno się tego robić w czasie największego natężenie ruchu - uważa Ewa Mazur.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska