Chojnów: Dlaczego ogrzewanie podrożało o 400 zł?

Tomasz Woźniak
Zbigniew Gachowski uważa, że cena jest zawyżona
Zbigniew Gachowski uważa, że cena jest zawyżona Piotr Krzyżanowski
Zbigniew Gachowski, spółdzielca z chojnowskiej Spółdzielni Mieszkaniowej Młodość, od dwóch lat bezskutecznie próbuje dowiedzieć się, dlaczego płaci o ponad 400 zł więcej za centralne ogrzewanie.

- Dostałem tylko odpowiedź, że koszty naliczono prawidłowo i zgodnie z regulaminem rozliczania ciepła przyjętym przez spółdzielnię - uważa Gachowski. - Szczegółowych wykazów kosztów energii nie dostaję.

Nowe zasady naliczania ciepła wprowadzono w styczniu 2008 roku. Wówczas, obok ceny i kosztów stałych za dostarczone ciepło, pojawiła się tzw. opłata stała. Gachowski i inni lokatorzy bezskutecznie próbują się dowiedzieć, co się kryje pod tą nazwą.

- W cenie i kosztach przesłania kryją się wszystkie kryteria, za jakie płacimy, nawet za ogrzewanie części wspólnych budynku - dodaje Gachowski. - Nie rozumiem, czy tyle płacimy za odczyty? Dla mnie to nieuzasadnione koszty.

Do końca 2007 r. Gachowski płacił rocznie ok. 800 zł za centralne ogrzewanie. Od 2008 roku wydaje ponad 1200 zł. Dla porównania, za ogrzewanie identycznej wielkości mieszkania, na przykład w Legnickiej Spółdzielni Mieszkaniowej, lokatorzy płacą nadal niewiele ponad 800 zł.

Obie spółdzielnie rozlicza firma Ista, biorąc dane zarówno z podzielników indywidualnych, jak i zbiorowych.

W styczniu władze SM "Młodość", po kolejnym piśmie o wyjaśnienie kosztów, stwierdziły krótko - "dalsza korespondencja jest bezcelowa"

W styczniu władze SM "Młodość", po kolejnym piśmie o wyjaśnienie kosztów, stwierdziły krótko - "dalsza korespondencja jest bezcelowa".

- W 2007 roku uregulowaliśmy bałagan w rozliczeniach - mówi Julian Mrozik, prezes SM "Młodość" w Chojnowie. - Rachunki są zgodne z taryfą, kosztami przesyłu i zużyciem. Od dawna wyjaśniamy to temu lokatorowi. Mamy trzech dostawców energii i sami też ją wytwarzamy.

Zarówno lokator, pan Gachowski, jak i my, nie dostaliśmy jednak pełnej informacji, czym jest tajemnicza "opłata stała". Na stronie internetowej spółdzielni nie zamieszczono nawet jej statutu i regulaminu.

Poszukaliśmy więc odpowiedzi, dlaczego w legnickiej spółdzielni ogrzewanie jest tańsze niż w Chojnowie.

- Mamy ustaloną z dostawcą, najniższą w mieście stawkę na ciepło i kończymy termomodernizację budynków, dzięki czemu mniej ciepła ucieka - tłumaczy Jan Szynalski, prezes LSM. - Ale czy mamy stawki niższe niż w Chojnowie? Nie wierzę.

Andrzej Krzyżański, prezes Krajowego Związku Lokatorów i Spółdzielców w Koninie, proponuje, by lokatorzy dotarli do rozliczeń u dostawcy i firmy prowadzącej odczyt. - Ustalenie rzeczywistych kosztów to z reguły trudne sprawy - dodaje Krzyżański.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Komentarze 2

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

c
ccs
Choćby nie wiem jak oszczędzać, skręcać grzejniki, zamykac okna i tolerowac chłód zimą, przychodza kosmiczne rachunki za podzielniki ISTA. Polega to tajemniczym przeliczaniu "jednostek" z podzielników i mnożeniu razy "nie wiadomo co". To jest celowo tak zagmatwane żeby człowiek nie doszedł. Gdy nie wiadomo na jakiej zasadzie liczy podzielnik, co do tego dochodzi i na jakiej podstawie można wpisac dowloną bzdurę w rachunek a jak lokator podskakuje to "dalsza korespondencja niecelowa"
s
szukaj
Firma ISTA robi również rozliczenie ogrzewania w spółdzielni mieszkaniowej KSM Przylesie w Koszalinie. W zasobach mieszkaniowych tej spółdzielni mieszka 1/5 koszalinian, czyli 20 tys ludzi. Sam Koszalin ma 100 tys mieszkańców. Co roku w tej spółdzielni rosną koszty ogrzewania w sposób niewytłumaczalny. Teraz gdy rozliczono poprzedni rok to okazało się, że koszty są o 50% większe niż założono, i lokatorzy mieli bardzo duże dopłaty. O spółdzielni KSM Przylesie w Koszalinie było w programie TVP Pani Jaworowicz - "Sprawa dla reportera". Może dziennikarze Gazety Wrocławskiej pójdą tropem firmy ISTA i może jakieś ciekawe analogie, podobieństwa i zależności wyjdą na światło dzienne. To jest właśnie dobra sprawa śledcza dla reportera z jajami !!!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska
Dodaj ogłoszenie