Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Chciał kupić Śląsk Wrocław, dziś jego pracownicy nie dostają pensji

Marcin Rybak
Marcin Rybak
Wytwórnia alkoholi Akwawit przy ulicy Monopolowej we Wrocławiu
Wytwórnia alkoholi Akwawit przy ulicy Monopolowej we Wrocławiu Pawel Relikowski / Gazeta Wroclawska
Pracownicy firmy niedoszłego właściciela Śląska Wrocław nie dostali pensji za sierpień. Nie wiadomo co z wrześniową wypłatą. Produkcja stanęła, a w firmie nie ma nikogo, kto mógłby podejmować jakieś decyzje. Zarządzający do niedawna zakładem biznesmen Grzegorz Ś. jest tymczasowo aresztowany. A jedyna osoba, która mogłaby go zastąpić, poszła na urlop. Sprawę dodatkowo komplikuje prawny spór o to kto jest właścicielem i kto kieruje firmą.

Mowa o firmie Akwawit. To producent alkoholi znany przed laty jako Polmos Wrocław. Od wielu też lat to firma znajdująca się w rękach prywatnych. Ostatnio kontrolowana była przez biznesmena Grzegorza Ś. Zawiaduje on grupą spółek zajmujących się produkcją alkoholi ale i biopaliw. Biznesmen został zatrzymany pod koniec sierpnia przez CBA. podejrzany o wyprowadzanie wielkich pieniędzy z jednej z firm, którą kierował. Chodzi o Bartimpex – dużą prywatną grupę kapitałową kontrolowaną przez rodzinę Gudzowatych. Szkoda, jaką miął wyrządzić biznesmen to 96 mln zł.

Odkąd Grzegorza Ś. Zabrało CBA w Akwawicie nie ma nikogo kto by zarządzał spółką. Nie ma też pieniędzy. - Byłem zachwycony tą pracą – mówi jeden z pracowników spółki. - Zarabiałem godnie, pensje były zawsze na czas. Fakt co miesiąc pieniądze przychodziły z innego rachunku bankowego ale zawsze były.

Po zatrzymaniu Grzegorza Ś. Akwawit w kilka dni przestał działać. - Prezes miała taki styl, że on sam wszystkim kierował - opowiada nasz rozmówca z Akwawitu. - Była jeszcze pani dyrektor. Zaraz po tym jak ze spółki wyszli agenci CBA poszła na urlop. Dziś nie ma nikogo zarządzającego. Nie było wypłat za sierpień. Nie wiemy co z wrześniową pensją. Byliśmy u prawnika w „Solidarności”. Mówił, żeby się zwolnić. Poszliśmy też do Inspekcji Pracy.

Państwowa Inspekcja Pracy zaczęła kontrolę w Akwawicie. Czy coś pomogą? - " Znamy sprawę pracowników Aqwawitu, prowadzimy tam w tej chwili kontrolę. Jesteśmy zobligowani przez prawo, żeby tym ludziom pomóc. Ale sprawa jest złożona. Wszystko zależy od tego co inspektor pracy zastanie na miejscu w zakładzie i jakie będą ustalenia z kontroli - mówi nam Andrzej Pogórski zastępca Okręgowego Inspektora Pracy do spraw Nadzoru.

Co gorsza o Akwawit toczy się spór pomiędzy Grzegorzem Ś. a Tomaszem Gudzowatym. Spadkobiercą Aleksandra Gudzowatego. Formalnie w sądowym rejestrze właścicielem Akwawitu jest Bartimpex czyli firma kontrolowana przez rodzinę Gudzowatych. W sądowym rejestrze jako prezes wpisany jest pan Tomasz Gudzowaty. Jest też wyznaczony wiceprezes. Ale strona Grzegorza Ślaka odwołuje się od czego tylko może, wnioskuje o wstrzymanie wykonania uchwał, które odbierałyby mu kontrolę nad firmą.

Jeden ze współpracowników Tomasza Gudzowatego mówi, że oni gotowi są pomóc pracownikom. Ale najpierw muszą wejść do firmy, zorientować się jaka jest jej finansowa sytuacja, zobaczyć listy płac czy umowy z pracownikami. Kilka dni temu, kiedy chcieli wejść do firmy, nie wpuszczono ich.

Nie udało się nam uzyskać w tej sprawie komentarza kogokolwiek kto reprezentuje Grzegorza Ś. Do pani dyrektor, która jest na urlopie, nie udało się nam dodzwonić. Telefonu w Akwawicie nikt nie odebrał.

Przypomnijmy, że jeszcze dwa lata temu Grzegorz Ś. Był postrzegany jako bogaty biznesmen, który przejmie Wrocławski Śląsk. W 2017 roku zarządzane przez niego konsorcjum firm, na czele ze spółką Wratislavia Biodiesel, wygrało przetarg na zakup od wrocławskiego magistratu większości akcji klubu. Podpisano nawet umowę. Ale zaraz potem powstał spór czy to ostateczna umowa i firmy biznesmena kontrolują Śląsk czy umowa wstępna i konieczne są kolejne negocjacje. Efekt jest taki, że biznesmen nie został właścicielem klubu. Do dziś za to trwają sądowe spory.

Od kilku tygodni Grzegorz Ś. przebywa w areszcie.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska