Jak mówi profesor Jan Godziński, ordynator oddziału chirurgii dziecięcej w szpitalu im. Marciniaka, pęknięta śledziona, uraz głowy, złamana kończyna czy uraz kręgosłupa nie są muszą stanowić bezpośredniego zagrożenia życia, jednak wszystkie te obrażenia występujące łącznie zagrażają życiu dziecka i to właśnie dla takich pacjentów – czyli dla dzieci do 18 roku życia, z urazami wielonarządowymi, stworzone będzie centrum.
- Kryteria kierowania do CUD są dość precyzyjne i nie wyczerpuje ich uraz wielonarządowy czy wielomiejscowy. Oczywiście pojedynczy ciężki uraz też może zagrażać życiu i pacjent w takiej sytuacji również powinien trafić do CUD - dodaje profesor Godziński.
- Oczywiście CUD może być tym najbliższym szpitalem dla mniej ciężko poszkodowanych pacjentów i w żadnym przypadku nikt małemu pacjentowi nie odmówi tam pomocy. Uruchomienie CUD wyeliminuje ewentualne spory kompetencyjne i lokalizacyjne - podkreśla prof. Jan Godziński.
Każde z 12 Centrum Urazowych dla Dzieci w Polsce może liczyć na dofinansowanie w wysokości 9 mln złotych. Szpital na Stabłowicach złożył wniosek tylko na 2 mln złotych. - Chcemy zakupić komorę hiperbaryczną, która kosztuje 1, 5 mln złotych oraz aparat USG i analizator parametrów krytycznych - zdradza Katarzyna Kapuścińska, zastępca dyrektora ds. ekonomiczno-eksploatacyjnych.
Starania o utworzenie polskich centrów urazowych dla dzieci rozpoczęły się już 7 lat temu.
- Centra urazowe „dla dorosłych” najczęściej nie są przystosowane do niesienia pomocy dzieciom, zwłaszcza młodszym, a dzieci to przecież 8-9 mln obywateli – tłumaczy ordynator Godziński i podkreśla, że szpital im. Marciniaka jest do takiej roli przygotowany. – Mamy doświadczenie w leczeniu urazów i tak naprawdę nasza codzienne praca jest bardzo zbliżona do zakresu działań centrum urazowego. Do 31 sierpnia 2015 roku szpitala im. Marciniaka znajdował się w dawnej lokalizacji przy ulicy Traugutta. Po przeprowadzce jednak było w zasadzie wiadomo, że oczywistym jest fakt, iż takie centrum powinno znaleźć się u nas na Stabłowicach.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?