- Pomaga ona znaleźć przyczynę niepłodności i naprawienie tego w sposób jak najbardziej naturalny - tłumaczy siostra Ewa Jędrzejak ze zgromadzenia boromeuszek, jednocześnie prezes fundacji Evangelium Vitae. - In vitro polega niejako na wyprodukowaniu ciąży, a kobieta dalej cierpi na niepłodność. W metodzie naprotechnologii chodzi o optymalizację warunków potrzebnych do naturalnego poczęcia - podkreśla.
Fundacja Evangelium Vitae na utworzenie i wyposażenie gabinetu, a także szkolenia kadry potrzebuje 490 tys. zł. Do tej pory zakonnice uzbierały 133 tys. zł. Dziesięciu chętnych do przejścia takiego kursu lekarze i instruktorzy z Wrocławia pojechali właśnie pod Warszawę na szkolenie. Będą musieli zdać potem egzamin i zdobyć certyfikat. Lekarze później pojadą na praktykę do Omaha (Nebrasca) w Stanach Zjednoczonych.
- W tej metodzie ginekolog zbiera szczegółowo wywiad i docieka, co może być przyczyną niepłodności - wyjaśnia s. Ewa Jędrzejak. Endokrynolog diagnozuje poziom hormonów, chirurg wycina torbiele i zrosty, instruktorzy uczą obserwacji cyklu u kobiety. - W ten sposób wszystkie potencjalne przeszkody są usuwane, a jednocześnie zostaje odnaleziony moment, w którym para powinna próbować począć potomka - uśmiecha się siostra Ewa.
Zakonnice mają pozwolenie na budowę gabinetu w budynku D. Szukają teraz firmy, która zrobi remont w przeznaczonym na gabinet pomieszczeniu. Pierwsze pacjentki mogłyby w nim być przyjmowane już w styczniu 2013 roku - odpłatnie, choć boromeuszki zapowiadają, że będą to kwoty takie, na które będzie stać wrocławianki.
Zakonnice nie rezygnują z pomysłu utworzenia porodówki w budynku głównym. Żeby utworzyć tam 40 miejsc potrzeba jednak 40 mln zł. Nie dostały unijnej dotacji, o którą się starały. Dlatego na razie chcą utworzyć u siebie Specjalistyczny Ośrodek Odpowiedzialnego Rodzicielstwa, a gabinet ginekologiczny ze specjalistami od naprotechnologii ma być jego częścią.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?