Co ciekawe, Zegan walczył po bardzo krótkiej przerwie - 4 grudnia stoczył bowiem zwycięski pojedynek z Carlosem Velasquezem w austriackim Solden.
Natomiast Piotr Wilczewski (25-1, 8 KO) z Roztocznika (położonego 7 kilometrów od Dzierżoniowa) pokonał w szóstej rundzie Rosjanina z łotewskim paszportem Jurijsa Borejkę (15-20-1, 11 KO). Walka była zakontraktowana na osiem rund. Wilczewski jednak w szóstej rundzie kąśliwym ciosem na korpus zniechęcił rywala do kontynuowania walki. Tym prostym sposobem Polak obronił pas mistrza świata TWBA w wadze super średniej.
W głównej walce wieczoru na wspomnianej imprezie inny pięściarz ze stolicy Dolnego Śląska - Mariusz Masternak (16-0, 11 KO) pokonał przez techniczny nokaut w 7. rundzie Amerykanina Jamesona Bostica (18-4, 10 KO). Tym samym Polak zdobył tymczasowe młodzieżowe mistrzostwo świata organizacji WBC w wadze junior ciężkiej. Dla Pasternaka był to czwarty pojedynek w tym roku. Czwarty zwycięski.
Dodajmy, że galę zorganizowała grupa O'Chikara Gmitruk Team.
Ostatni dolnośląski akcent. Na gali Wojak Boxing Night w Łodzi jeleniogórzanin Łukasz Janik pokonał przez techniczny nokaut w 1. rundzie Węgra Istvana Orsosa w pojedynku w wadze junior ciężkiej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?