Betonoza we Wrocławiu. W tych miejscach kiedyś było zielono, dziś są jak betonowa pustynia
Betonoza to określenie, które na stałe weszło już po słownika. To zjawisko występuje niemal w całym kraju. Betonujemy sobie ogrody, a włodarze betonują całe miasta. Chcemy mieć pod kontrolą naturę i jednocześnie jak najrzadziej kosić trawę. Efekt? Łąki i zielone skwery są zastępowane przez wybetonowane place, choć równie często wykorzystywany jest do tego granit. I choć niektórym tak urządzona przestrzeń wydaje się schludna, to gdy przychodzą upały... próżno szukać schronienia. Przykładem betonozy niech będzie wrocławski Nowy Targ.
Co to jest betonoza
Obserwatorium Językowe Uniwersytetu Warszawskiego opisuje zjawisko betonozy jako "nadmierne, nieprzemyślane używanie betonu w przestrzeni publicznej, często powiązane z wycinaniem drzew i zmniejszaniem zacienionej powierzchni".
Przykłady betonozy we Wrocławiu
W stolicy Dolnego Śląska bez problemu znajdziemy wiele sztandarowych przykładów betonozy. Największe z nich to:
- pl. Nowy Targ,
- pl. Wolności,
- pl. Grunwaldzki,
- pl. u zbiegu Szewskiej i Wita Stwosza.
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?