BBTS Bielsko-Biała - KFC Gwardia Wrocław 3:2. Cenny punkt z trudnego terenu (WYNIK)
Pierwszy set należał do wrocławian. KFC Gwardia Wrocław rządziła i dzieliła na boisku. BBTS Bielsko-Biała nie miał pomysłu na powstrzymanie rywali, a sami miejscowi mieli problemy z kończeniem własnych ataków. Wrocławianie wygrali 25:19.
Takim samym wynikiem zakończyła się druga odsłona meczu. Tyle że tym razem miejscowi wygrali. Podobnie było w trzeciej partii. Bielszczanie dominowali w końcówkach setów i wydawało się, że pierwszy set był tylko wpadką. BBTS zmierzał po trzy punkty.
O niemałym szaleństwie tego meczu świadczy czwarta część spotkania. KFC Gwardia wygrała tego seta komfortowo, a różnica klas była widoczna. Gospodarze zdobyli tylko 11 punktów. Żeby jednak twistów w tym meczu nie było za mało, w ostatniej części znów miejscowi dominowali. BBTS Bielsko-Biała wygrał tie-breaka 15:12, a całe spotkanie 3:2.
KFC Gwardia wraca do stolicy Dolnego Śląska z punktem i całkiem dobrymi perspektywami na przyszłość. Przed nimi trzy spotkania: jedno na wyjeździe i dwa ostatnie w domu. W każdym z nich Gwardziści zamierzają zdobyć pełną pulę. Najbliższy rywal: Exact Systems Norwid Częstochowa. Mecz odbędzie się 29 lutego o godz. 17.
BBTS Bielsko-Biała – KFC Gwardia Wrocław 3:2 (19:25, 25:19, 25:18, 11:25, 15:12)
BBTS: Macionczyk (6), Żuk, Kapelus (7), Hunek (16), Cedzyński (12), Krikun (13), Marek (libero) oraz Frąc (4), Makowski (15) i Piotrowski (1)
Gwardia: Szymeczko (5), Nowosielski (4), Olczyk (9), Gromadowski (5), Gibek (20), Makinen (12), Mihułka (libero) oraz Maćkowiak (3), Sternik, Wnuk (8), Lubaczewski (4) i Paszkowski
MVP: Jarosław Macionczyk
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?