Zaczęło się od informacji mieszkanki Strzelina o mężczyźnie, który prawdopodobnie chce popełnić samobójstwo. W jego mieszkaniu pojawił się policyjny patrol. Mężczyzna był pijany, trafił do szpitala. Tymczasem w jego mieszkaniu znaleziono sporą kolekcję broni i amunicji. Były też urządzenia do produkcji broni.
Znaleziono m.in sporą ilość wiatrówek, karabinek mauser oraz radziecki pistolet maszynowy "pepeszę". Strzeliński sąd aresztował mężczyznę na dwa miesiące. Trwa śledztwo, które wyjaśni m.in skąd 61-latek miał broń.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?