Przed laty święta wyglądały jednak trochę inaczej. Nie było tak wszystkiego pod dostatkiem jak teraz. Mama przygotowywała śniadanie i cała rodzina się spotykała, przynajmniej tego pierwszego dnia. Teraz jest już trochę inaczej. Rodziny rozjeżdżają się po świecie i nie zawsze mogą spotykać się razem na święta. Tradycje też nie są już tak zachowywane. Jeszcze starsze pokolenie stara się je kultywować, ale młodsi coraz mniej. A co najbardziej lubię w świętach wielkanocnych? Na pewno suto zastawiony stół! Te święta mają inne znaczenie niż Boże Narodzenie, choć te drugie może się wydawać ludziom atrakcyjniejsze. Rodziny też spotykają się przy wspólnym stole, ale do tego dochodzą prezenty, choinka, kolędowanie. Na pewno więcej się wtedy dzieje.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?