Ten największy upał przyjdzie do nas pod koniec czerwca, ale już teraz do Polski płynie bardzo ciepłe powietrze. Sprzyja temu wyż, który jest nad naszą częścią kontynentu i ściąga tu ciepło z południowego zachodu Europy. Wkrótce położenie wyżu zmieni się na tyle, że otrzymamy bezpośrednią dostawę wyjątkowo gorącego powietrza wprost z Afryki.
Od razu po weekendzie czeka nas gorąca pogoda - będzie nawet 29-30 stopni, zwłaszcza na południu kraju. Następnie, od środy, temperatura obniży się, ale z małym wyjątkiem prawie codziennie będzie ponad 20 stopni. Później, już pod koniec miesiąca, możemy spodziewać się afrykańskiego upału. Wtedy temperatura wszędzie w Polsce osiągnie lub przekroczy 30 stopni. Z dzisiejszych obliczeń wynika, że mogą być aż 34 stopnie. Ta fala upałów może utrzymać się przez 5-6 dni.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?