5 sposobów na zdrowszą i piękniejszą skórę. Porady

1. Sięgnij po antyoksydanty

Antyoksydacyjne (neutralizujące wolne rodniki) kosmetyki to jeden z najlepszych prezentów, jaki możesz podarować skórze. Wolne rodniki to posiadające nieparzystą liczbę elektronów reaktywne formy tlenu. Bezwględnie atakują i niszczą komórki, białka a nawet geny, tylko dlatego by zdobyć brakujący elektron. Odpowiadają za wiele niekorzystnych zjawisk, m.in. naruszenie bariery hydrolipidowej skóry czy wcześniejsze starzenie się. Nie brakuje też teorii zakładających, że powodowany przez wolne rodniki stres oksydacyjny sprzyja zachorowalności na nowotwory. Ludzki organizm doskonale je neutralizuje, jednak zanieczyszczone powietrze, używki czy chroniczny stres sprawiają, że wolnych rodników przybywa. Z czasem naturalne mechanizmy antyoksydacyjne są niewydolne, dlatego każda dodatkowa porcja antyoksydantów – czy to z pożywienia, czy z kosmetyków – jest na wagę złota.

Za najsilniejsze kosmetyczne antyoksydanty uważa się: witaminę C, witaminę E, koenzym Q10, obecne m.in. w zielonej herbacie polifenole oraz pozyskiwany ze skórki winogron resweratrol. Warto je stosować stosować już po 20. roku życia (np. zielona herbata świetnie radzi sobie w pielęgnacji częstej w tym wieku cery z niedoskonałościami). Po ukończeniu trzydziestki kosmetyki o działaniu antyoksydacyjnym są w zasadzie konieczne.

2. Dbaj o nawilżenie skóry

Odwodniona skóra jest nie tylko nieprzyjemnie ściągnięta. Również kiepsko wygląda. Jest szara, pozbawiona blasku i matowa, z czego ukryciem nie radzą sobie nawet najlepsze fluidy. Nie wspominając o tym, że na odwodnionej skórze zmarszczki są wiele, wiele widoczniejsze.

Stosowanie głęboko nawilżających kosmetyków jest niczym rewitalizujący zastrzyk. Warto je używać także z troski o młody wygląd. Kiedy naskórek jest przesuszony, zlokalizowane w skórze właściwej rezerwy wilgoci migrują ku płycej położonym warstwom. Nie pozostaje to bez wpływu na włókna kolagenu i elastyny, które stają się kruche i mniej elastyczne. Im bardziej kruche są włókna kolagenowe, tym łatwiej o ich uszkodzenia, które na powierzchni skórę przyjmują postać zmarszczek.

Nawadniające esencje, nawilżające toniki czy kremy nie są przeznaczone wyłącznie do skóry suchej. Kosmetyki bogate w lekkie, ale skuteczne składniki (m.in. kwas hialuronowy, glicerynę, aloes, witaminę B5) sprawdzą się także w przypadku tych podtypów cery, które łatwo obciążyć zbyt bogatymi formułami.

3. Zaprzyjaźnij się z filtrem UV

Zwykle zimą nie grozi nam oparzenie słoneczne… o ile nie spędzamy jej na drugiej półkuli. Inne negatywne konsekwencje nadmiernej ekspozycji na słońce – zwłaszcza fotostarzenie – już tak. Wchodzące w skład promieniowania ultrafioletowego promienie UVA są aktywne przez cały rok, niezależnie od nasłonecznienia w dany dzień. Z łatwością wnikają w skórę, gdzie nie tylko niszczą odpowiedzialne za elastyczność i sprężystość kolagen oraz elastynę, ale, co gorsza, zwiększają ryzyko zachorowania na raka. Jak więc chronić się i dbać o cerę? Po prostu każdego dnia sięgaj po kosmetyk zapewniający wysoką ochronę przeciwsłoneczną - co najmniej SPF 30. Współczesne kremy z filtrem na szczęście mają niewiele wspólnego z tłustą mazią sprzed lat, dlatego możesz bez obaw aplikować je na twarz.

4. Pożegnaj używki

Piękna skóra nigdy nie idzie w parze z używkami, zwłaszcza papierosami. Na przestrzeni dziesięcioleci wielokrotnie udowodniono, że nikotyna po prostu źle wpływa na skórę. To nie tylko druga (obok promieniowania słonecznego) najczęstsza przyczyna przedwczesnego starzenia się. Palenie negatywnie wpływa m.in. na układ immunologiczny skóry, dlatego palacze częściej narażeni są na infekcje bakteryjne i grzybicze skóry. Wizualnie też jest kiepsko. Skóra palaczy jest gorzej ukrwiona, przebarwiona i matowa, co z pewnością nie dodaje urody. Nawet najlepsze zabiegi i kosmetyki niewiele zdziałają, jeśli codziennie dostarczasz skórze stałą porcję substancji smolistych i wolnych rodników.

5. Zacznij się wysypiać

Dobrze przespana noc działa lepiej niż niejeden kosmetyk. Noc jest bowiem dla skóry czasem wzmożonego wysiłku, którego efektem jest głęboka odnowa komórkowa i promienny wygląd o poranku. W trakcie snu metabolizm komórkowy skóry przyspiesza, dzięki czemu możliwe jest usunięcie toksyn oraz regeneracja uszkodzonych komórek. Zwiększa się ukrwienie skóry, przez co lepiej przyswaja ona składniki odżywcze kosmetyków.

Chcesz podkręcić nocną regenerację? Przyłóż się do wieczornej pielęgnacji. Bardzo dokładnie zmyj makijaż. Następnie nałóż na twarz bogate w antyoksydanty i działające regenerująco kosmetyki. Świetnym wyborem są skoncentrowane ampułki, koncentraty i serum z witaminą C, koenzymem Q10 czy retinolem.

Czasem odpowiedzią na pytanie „jak dbać o cerę” wcale nie są kosztowne zabiegi i luksusowe kosmetyki. Zwykle to po prostu dobre nawyki pielęgnacyjne, których efektem jest piękna skóra.