Kilkuminutową kanonadę urządzili podczas meczu pseudokibice Śląska Wrocław. Już w pierwszej połowie sędzia Piotr Lasyk zmuszony był przerwać mecz, a zawodnicy obu drużyn zeszli do szatni. Pseudokibice nie ograniczyli się do odpalenia rac, ale wystrzeliwali sztuczne ognie nad płytę boiska. Niektóre z nich wybuchły kilka metrów nad murawą. „100 kg na 100-lecie PZPN” – „chwalono” się na profilu największych fanatyków Śląska, Ultras Silesia. Już w pierwszej połowie dwukrotnie race odpalili także pseudokibice Legii, którzy zasnuli część stadionu gęstym dymem.
– Działania podjęte przez funkcjonariuszy doprowadziły do zatrzymania 28 osób, które podejrzane są o posiadanie środków pirotechnicznych oraz narkotyków – mówi Łukasz Dutkowiak z policji. – Byli to mężczyźni, w wieku od 17 do 47 lat. Większość posiadała materiały pirotechniczne, a dwóch z nich środki odurzające w postaci marihuany.
Kibice, którzy swoim zachowaniem naruszyli prawo, odpowiedzą teraz m.in. za naruszenie przepisów ustawy o bezpieczeństwie imprez masowych oraz ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii. – Za posiadanie materiałów pirotechnicznych, zgodnie z ustawą o bezpieczeństwie imprez masowych grozić może kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności. Natomiast posiadanie narkotyków zagrożone jest karą do 3 lat więzienia – dodaje Dutkowiak.
Wielkie derby Górnego Śląska Ruch Chorzów vs Górnik Zabrze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?