- Zatrzymany to 20-letni mieszkaniec gminy Legnica, który w nocy z 25 na 26 lutego, jak zeznał, bawił się w celowanie zapalonymi zapałkami w dziurkę od klucza – mówi podinsp. Sławomir Masojć, oficer prasowy legnickiej policji. Budynek był drewnianym barakiem. Straty, które poniósł klub oszacowano na 10 tysięcy złotych.
Za podpalenie grozi mężczyźnie nawet 5 lat więzienia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?