W niedzielę (11 lutego) około godziny 12:45 z redakcją "Gazety Wrocławskiej" skontaktował się Michał z Siechnic. Nasz czytelnik przesłał zdjęcie rowu, którym płynie woda z nowej elektrociepłowni. Pan Zaniepokoił się kolorem tego "potoku". Woda była jaskrawo zielona.
Jak przekazuje dyżurny stanowiska kierowania Komendanta Miejskiego PSP we Wrocławiu, w podobnym czasie strażacy otrzymali zgłoszenie o nietypowej barwie wody. Na miejsce została wysłana specjalna jednostka chemiczna. Ekipa ustaliła, że zielony kolor wynika z dodania specjalnego barwnika spożywczego, który jest wykorzystywany m.in. podczas testowania szczelności instalacji.
Choć woda płynie rowem i wygląda jak żrąca substancja z filmów Sci-fi, strażak uspokaja: substancja nie stanowi zagrożenia dla zdrowia lub życia.
W tym miejscu znajduje się elektrociepłownia:
***
Zobacz też:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?