Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Żużel. W czwartek mecz Lechma Start Gniezno - Betard Sparta Wrocław

Wojciech Koerber
Sebastian Ułamek dwa razy przychodził do Wrocławia, ale wytrzymywał tylko rok (2001 i 2012).
Sebastian Ułamek dwa razy przychodził do Wrocławia, ale wytrzymywał tylko rok (2001 i 2012). Janusz Wójtowicz
Nie mówię, że nie poczuliśmy krwi, ale od patrzenia na czyjąś słabość mocniejsi się nie staniemy. Na wynik samemu trzeba zapracować - zauważył menedżer Piotr Baron przed czwartkowym, wyjazdowym meczem jego Betardu Sparty z Lechmą Startem Gniezno (godz. 18.30). To zaległe spotkanie pierwszej kolejki Enea Ekstraligi.

W minioną niedzielę wrocławianie postawili się w Toruniu, gdzie uzbierali 40 punktów, gnieźnianie z kolei uciułali 10 mniej i to u siebie. Zwracamy jednak uwagę, że mieli za rywala piekielnie silny Falubaz. Jarosław Hampel, Piotr Protasiewicz czy Patryk Dudek uciekali ze startu i tyle ich widziano.

W środę wrocławianie sporo jeździli po swoim torze, głównie juniorzy. - I to cała czwórka. Mają eliminator, w Gnieźnie pojadą najlepsi. Na razie bezkonkurencyjny jest Dolny - krótko i na temat objaśnił nam Baron reguły gry. A na myśli miał - poza wspomnianym Patrykiem Dolnym - Patryka Malitowskiego, Mike’a Trzenioska i Łukasza Bojarskiego, który w Toruniu swój ekstraligowy debiut zaakcentował dwoma oczkami w biegu młodzieżowym. - I to przedzierając się na drugie miejsce z czwartego - dodał menedżer ekipy.

Sporo pracy z mechanikiem i sporo torowych testów miał w środę Zbigniew Suchecki, któremu w Toruniu powybuchały silniki. A, przypomnijmy, jest to zawodnik nie do zastąpienia. W tym, rzecz jasna, sensie, że miejsce w składzie ma pewne jako jeden z dwóch polskich seniorów. W Gnieźnie role te pełnią Sebastian Ułamek i Piotr Świderski. Był kiedyś taki zespół "2 plus 1" i odnieśliśmy wrażenie, że w minioną niedzielę koncertował w Gnieźnie. Bo właśnie taka była wspólna zdobycz Ułamka i Świderskiego: 2 plus 1.

We wtorek “Sympatyczny" zajął drugie miejsce w rawickim półfinale krajowych eliminacji do GP 2014 i zapewne w czwartek będzie już groźniejszy dla otoczenia. Świderski natomiast wycofał się w Rawiczu po czterech seriach, gdy miał na koncie pięć oczek. Jego miejsce z chęcią zająłby dziś Damian Adamczak.

Także w czwartek Unia Tarnów podejmie Unię Leszno. Marek Cieślakwybierał zimą między Artemem Lagutą i Świderskim. Wybrał Rosjanina, który na jego oczach lał w Togliatti Tomasza Golloba. A w Tarnowie mają podobnie długi tor. Pewnie się Narodowy nie pomylił. W niedzielę przyjedzie ze swoją kamandą na Skansen Olimpijski. Początek meczu (start do 1. biegu, nie prezentacja!), transmitowanego przez nSport, o godz. 16.

Lechma Start Gniezno - Betard Sparta Wrocław (czwartek, godz. 18.30).

Start:
9. Antonio Lindbaeck, 10. Piotr Świderski, 11. Sebastian Ułamek, 12. Matej Zagar, 13. Bjarne Pedersen, 14. Wojciech Lisiecki.

Sparta: 1. Tai Woffinden, 2. Peter Ljung, 3. Tomasz Jędrzejak, 4. Zbigniew Suchecki, 5. Troy Batchelor, 6. Patryk Malitowski.

Unia Tarnów - FOGO Unia Leszno (czwartek, g. 17)

Tarnów: 9. Artem Laguta, 10. Maciej Janowski, 11. Leon Madsen, 12. Martin Vaculik, 13. Janusz Kołodziej, 14. Ernest Koza.

Leszno: 1. Kenneth Bjerre, 2. Grzegorz Zengota, 3. Fredrik Lindgren, 4. Damian Baliński, 5. Przemysław Pawlicki, 6. Piotr Pawlicki.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska