Przypomnijmy, że po raz pierwszy do zdarzenia doszło we wtorek po południu. W okolicy unosił się niezidentyfikowany zapach substancji chemicznej. Strażacy przy pomocy specjalnych detektorów sprawdzali studzienki burzowe, a także zaparkowane w pobliżu samochody.
Strażacy wstępnie ustalili, że jest to silny zapach rozpuszczalnika. Zapach wydostawał się ze studzienek kanalizacji burzowej przy krawężniku jezdni. Na miejsce dojechały kolejne służby, w tym pogotowie gazowe.
Dzisiaj sytuacja znowu się powtórzyła. Zapach jest intensywny. Jak informuje nas dyżurny PSP we Wrocławiu, na miejscu pracują cztery zastępy straży w tym zastęp chemiczny.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?