Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Znaleźliście niechciany prezent pod choinką... Co teraz zrobić?

Sylwia Foremna
fot. 123rf
Wszyscy uwielbiamy dostawać prezenty od Mikołaja i na gwiazdkę, jednak w wielu przypadkach tuż po ich otwarciu robimy dobrą minę do złej gry. Jak nie sprawić przykrości darczyńcom i co zrobić z niechcianymi podarunkami?

Każdy z nas dostał coś, z czego nie był zadowolony: szalik w szkocką kratę, dziesiąte góralskie kapcie, zestaw talerzy z ludowym wzorem, bądź perfumy o zapachu jaśminowym. Takie przykłady można wymieniać w nieskończoność.

Wrocławianka Magdalena Nosek każdego roku od swojej teściowej dostaje... moherowy beret z tzw. antenką, których pani Magdalena szczerze nienawidzi. - Teściowa jest cudowną osobą, bardzo troskliwą i kochaną, ale lubi też robić na złość i tak też jest w tym przypadku - opowiada pani Magdalena. - Chodzi o to, że ja nie noszę czapek ani beretów podczas zimy. W największe mrozy zakładam kaptur. Teściowa od 5 lat usilnie próbuje zmienić moje przyzwyczajenia, kupując mi jej ulubione okrycie głowy, jakim jest moherowy beret - opowiada. Wyjaśnia, że jest to dla niej bardzo niekomfortowa sytuacja, bo gdy co tydzień pani Magda z rodziną przychodzi do teściowej na obiad, musi się tłumaczyć, dlaczego nie ma na głowie beretu. Pani Magda niebawem będzie mogła założyć sklep z moherowymi beretami, bo ma już taki czarny, brązowy, biały, w cętki i czerwony.

To jeden z wielu przykładów niechcianych prezentów. Dlatego mamy dla was kilka rad, dzięki którym niechciane podarunki nie będą zalegać w szafach, a mogą zadowolić innych. Na początek podpowiadamy, czego nie robić w przypadku otrzmania niechcianych prezentów. Po pierwsze nie ofiarujmy ich komuś z kręgu rodzinnego. Informacja ta na pewno pocztą pantoflową dojdzie do osoby, która nas obdarowała i nie tylko sprawimy jej przykrość, ale może się też na nas obrazić. Jest także szansa, że prezent ten po jakimś czasie do nas... wróci. Po drugie prezentów nie wolno wyrzucać, bo mają wartość materialną. Po trzecie nie chować do szaf, wynosić na strych czy do piwnicy, bo zagracimy pomieszczenia. Więc co zrobić?

Wymiana lub zwrot

Jeżeli rozmiar bądź kolor nam nie odpowiada, zawsze możemy poprosić osobę, która prezent nam ofiarowała, o wymianę. W większości sklepów sieciowych, które znajdują się w galeriach handlowych, bez problemu można produkt wymienić w ciągu tygodnia bądź miesiąca, a nawet oddać. Warunek konieczny to okazanie paragonu. Jeżeli jest to sklep należący do osoby prywatnej, warto z nią wcześniej ustalić taką ewentualność, bo nie wszyscy prywaciarze taką praktykę stosują. Dlatego najrozsądniej jest pójść wcześniej samemu do sklepu i zmierzyć konkretną rzecz. Następnie zwrócić się z prośbą do ciotki czy siostry o wymianę na inny rozmiar bądź kolor.
Czytaj dalej na kolejne stronie

Sprzedaż w internecie

Niechciane prezenty można sprzedać w sieci. Roi się tam od różnych darmowych serwisów ogłoszeniowych czy aukcyjnych.
Wystarczy zrobić zdjęcie, ciekawie opisać przedmiot i zaproponować atrakcyjną i konkurencyjną cenę. W internecie nie brakuje też portali, na których można wymienić niechciany prezent na coś, co nam się przyda. Tak zrobiła w zeszłym roku Agata Głowacka.

- Dostałam od kuzynki góralski kożuch przywieziony prosto z Zakopanego. Niestety, nie czułam się w nim najlepiej, postanowiłam go w sieci zamienić na coś innego - opowiada pani Agata. Okazało się, że wymieniła go na ciepły puchowy płaszcz od włoskiego projektanta mody.

Żywe prezenty
Najgorszy z możliwych podarunków to niechciane zwierzę. Co zrobić, gdy dostaniemy psa, chomika czy kota? Na pewno nie wyrzucać. Jeżeli naprawdę nie możemy się nim opiekować, to warto zwrócić się z tym do osoby, która nam zwierzę ofiarowała. Może ona chętnie zaopiekuje się pupilem. Jeżeli nie, to można udać się z podarunkiem do weterynarza. Niektórzy bardzo chętnie przyjmują zwierzaki i wiedzą, komu je podarować.

Innym rozwiązaniem jest zamieszczenie ogłoszenia w gazecie czy internecie. Jest szansa, że ktoś chętnie psa czy kota przygarnie. W ostateczności możemy udać się do schroniska, które niechciane zwierzęta przyjmie i zapewni odpowiednią opiekę.

Zrób paczkę i przekaż potrzebującym

Pamiętajmy, że tuż obok nas jest wiele potrzebujących osób, którym niechciane prezenty, zwłaszcza ubrania są bardzo potrzebne. Z pewnością przydadzą się też talerze, ręczniki i kosmetyki. Gdy w tym roku otrzymamy od rodziny cztery pary skarpet, trzy podobne swetry i kolejny szalik, a w szafie mamy już taki i dwa inne, to można zrobić paczkę i przekazać ją do domu dziecka, opieki społecznej, fundacji charytatywnej czy noclegowni dla bezdomnych. Pozbędziemy się kolejnego niepotrzebnego prezentu, a do tego zrobimy dobry uczynek, który ucieszy innych.

Domowy bank prezentów
Jeżeli żadna z powyższych rad Ci się nie podoba, to mamy dla Ciebie jeszcze inną propozycję. Jeżeli masz dużo miejsca w domu, to możesz stworzyć własny sklep z prezentami. Wystarczy pudło, do którego wszystkie nietrafione podarunki będziemy składać. Za kilka miesięcy czy lat okazać się może, że Twoja siostra marzy o jedwabnym szalu, a wujek o rękawicach narciarskich, natomiast mama chciałaby mieć kubek termiczny. W takiej sytuacji wystarczy wyciągnąć pudło, poszukać odpowiedniej rzeczy i wręczyć ją ze słowami: - Mam tego dużo. Podzielę się. Mnie się już na pewno nie przyda...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska