Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zdrojewski prezydentem Wrocławia? Jest deklaracja

Malwina Gadawa
Pawel Relikowski / Polska Press
Gdyby Bogdan Zdrojewski zdecydował się na start w jesiennych wyborach prezydenta Wrocławia, wygrałby pierwszą turę głosowania, zdobywając 27,9 procent głosów. Tak wynika z sondażu przeprowadzonego w ubiegłym tygodniu przez Gazetę Wrocławską we współpracy z Ośrodkiem Badawczym Dobra Opinia. Czy Zdrojewski wystartuje w wyborach? - Zostawiam sobie minimalny margines. Na razie obserwuje to, co się dzieje - mówi nam.

Oficjalnym kandydatem Platformy Obywatelskiej w wyborach prezydenta Wrocławia jest Kazimierz Michał Ujazdowski. Z naszego sondażu wynika, że może liczyć na poparcie 22,2 proc. wrocławian. To wynik porównywalny z tym na jaki może liczyć kandydat Rafała Dutkiewicza, SLD i Nowoczesnej - Jacek Sutryk (24,0 proc.), oraz kandydatka Prawa i Sprawiedliwości - Mirosława Stachowia - Różecka (21,5 proc.). Ujazdowski nie może być więc pewien awansu do drugiej tury głosowania.

Zobacz pełne wyniki sondażu

Gdyby zaś w wyborach zdecydował się wystartować Zdrojewski - choćby z ramienia własnego komitetu, niekoniecznie jako kandydat Platformy Obywatelskiej - poparcie dla Ujazdowskiego zmalałoby do ledwie 9,3 procent. A Zdrojewski drugą turę ma w kieszeni - wygrywa bowiem pierwsze głosowanie z głosami 27,9 proc. wrocławian. Druga byłaby Mirosława Stachowiak-Różecka, na którą chce głosować 22 proc. wyborców?

Czy tak wysokie poparcie dla Zdrojewskiego skusi go do startu w wyborach? Już od kilku miesięcy Zdrojewski oficjalnie przyznaje, że "pewne środowiska" namawiają go do walki o prezydenturę.

- Wynik bez wątpienia cieszy, tym bardziej, że w zestawieniu była dwójka kandydatów związanych obecnie z Platformą Obywatelską. Gdyby nie było Kazimierza Michała Ujazdowskiego, miałbym 37 procent, więc to naprawdę świetny wynik - komentuje w rozmowie z portalem GazetaWroclawska.pl Bogdan Zdrojewski. - To co mnie jednak martwi, to duże rozproszenie głosów. Trójka liderów pokazuje, że Wrocławiowi potrzebny jest lider, który skupi różne elektoraty. Obawiam się, że rozproszenie głosów może doprowadzić do tego, że władze przejmie PiS - mówi Zdrojewski. Czy w takim razie rozważa swój start w wyborach prezydenta Wrocławia? - Zostawiam sobie minimalny margines. Na razie obserwuje to, co się dzieje - mówi tajemniczo Zdrojewski.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska