18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zbigniew Rybczyński – laureat Oscara, pozywa Bogdana Zdrojewskiego, ministra kultury

Małgorzata Matuszewska
Zbigniew Rybczyński
Zbigniew Rybczyński Janusz Wójtowicz
Zbigniew Rybczyński pozwał Bogdana Zdrojewskiego i Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego o ochronę dóbr osobistych.

Przypomnijmy. Na początku października Robert Banasiak, dyrektor Centrum Technologii Audiowizualnych, zwolnił z pracy Zbigniewa Rybczyńskiego – ówczesnego dyrektora artystycznego CeTA. Spór dotyczy filmowego studia do tworzenia efektów specjalnych, które reżyser tworzył w Centrum. Banasiak złożył w prokuraturze zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa polegającego m.in. na wyprowadzeniu pieniędzy z Wytwórni Filmów Fabularnych we Wrocławiu, a potem Centrum Technologii Audiowizualnych, podrabianiu dokumentów, niegospodarności oraz zawierania niekorzystnych umów w zakresie wykonywanych na rzecz Instytucji prac i usług.

Rybczyński twierdzi, że nieprawidłowości finansowe nie tylko on odkrył i zgłosił Zdrojewskiemu, ale także nie był odpowiedzialny za żadne decyzje związane z finansami CeTA. Dlatego teraz postanowił się bronić. Czuje się stroną poszkodowaną.

"Nie ukrywam, że nie tak wyobrażałem sobie finał mojej pracy nad powstaniem Centrum Technologii Audiowizualnych, jednakże wypowiedzi jakie pojawiły się publicznie względem mojej osoby, a które jednoznacznie wiążą mnie z, użyję tutaj delikatnego sformułowania, nieprawidłowościami w CeTA, nie pozostawiły mi wyboru. Nie mogę sobie pozwolić na publiczne szarganie mojego imienia i to ze strony najwyższych organów państwowych" – napisał dziś do redakcji Zbigniew Rybczyński.

I dalej: "W moim postanowieniu umacnia mnie to co się teraz wokół mnie dzieje. Aż ponad dziewięciogodzinne przesłuchanie przed Urzędem Kontroli Skarbowej jedynie w sprawie mojego wynagrodzenia za trzy kolejne miesiące pracy, przy braku jakiegokolwiek zainteresowania tym, co ja wiem na temat sprzeniewierzenia środków w CeTA. Audyty i kontrole dozoru technicznego w CeTA, w których nie mam prawa brać udziału, a których wynikami stara się mnie obciążyć. Czy akcja medialna prowadzona przez jeden z tygodników celem zdyskredytowania mojej osoby. Paradoksalnie cieszy mnie informacja, że również Pan Minister zamierza mnie pozwać. Mam nadzieję że także i dzięki temu procesowi opinia publiczna będzie miała szansę poznać prawdę".

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska