Poniedziałkowa konfrontacja miała o wiele bardziej dramatyczny przebieg niż sobotni mecz. Przed czwartą kwartą Śląsk przegrywał różnicą zaledwie jednego oczka. W ostatnich dziesięciu minutach oba zespoły toczyły zacięty bój. Na kilkanaście sekund przed końcową syreną Travis Trice oddał niecelny rzut za trzy punkty, co pozwoliło Zastalowi na wyprowadzenie skutecznej kontry. Podopieczni Olivera Vidina wyszli na dwupunktowe prowadzenie, którego nie oddali już do końca meczu. Ostatnią deską ratunku był dla WKS-u rozpaczliwy rzut Kodiego Justice’a, jednak Amerykanin nie był w stanie umieścić jej w koszu.
Po dwóch spotkaniach w Zielonej Górze rywalizacja o awans do półfinału przeniesie się teraz do Wrocławia. W najbliższy poniedziałek (godz. 19) Śląsk podejmie zielonogórzan w Hali Stulecia.
Zanim zespół Andreja Urlepa wróci do walki o medal mistrzostw Polski, w środę (godz. 21) czeka go wyjazdowe starcie z Gran Canarią w ramach play-offów 7DAYS EuroCupu. Zdecydowanego faworyta do awansu należy upatrywać w hiszpańskiej drużynie, która wygrała grupę B rundy zasadniczej.
Drugi ćwierćfinał: Enea Zastal BC Zielona Góra – WKS Śląsk Wrocław 85:83 (20:21, 24:19, 17:20, 24:23)
Zastal: Nenadić 20, Apić 16, Mazurczak 11, Żołnierewicz 11, Brembly 8, Joseph 7, Sulima 6, Drame 4, Marble 2, Zyskowski 0.
Śląsk: T. Trice 22, Dziewa 19, Kanter 15, Karolak 12, Justice 11, Kolenda 2, Ramljak 2, D. Trice 0, Gabiński 0, Tomczak 0, Meiers 0.
Stan rywalizacji (walka do trzech zwycięstw) – 2:0 dla Zastalu.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
