Wicemarszałek Jerzy Łużniak odpowiedzialny za służbę zdrowia w regionie przyznaje, że sytuacja między PO i SLD jest napięta. Sojusz ogłosił dziś, że spółkom, które miałby powstać ze szpitala w Wałbrzychu i dwóch we Wrocławiu powie "nie". SLD argumentował, że takie stanowisko jest to niezgodne lewicowym programem wyborczym partii.
Sojusz nie wykluczał nawet, że pójdzie jeszcze dalej i nie zaakceptuje projektu budżetu województwa na 2013 r. A to dlatego, że zapisano tam ponad 30 mln zł rządowej dotacji na oddłużenie szpitali. Gdyby Sojusz zagłosował za tym dokumentem finansowym - oznaczało by to zgodę na komercjalizację placówek.
Z tych pieniędzy już zrezygnowano. Dlaczego? - Żeby koalicja PO - SLD - PSL dalej współpracowała - zaznacza wicemarszałek. Jego zdaniem decyzja Platformy o wycofaniu się z przekształceń szpitali nie oznacza wcale ugięcia się przed postulatami SLD.
Do końca tej kadencji, czyli do 2014 r. powrotu do tego tematu już nie będzie. Nawet pomimo tego, że Platforma uważa, że to bardzo dobry pomysł, także dla pacjentów.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?