Zagłębie - Polonia Warszawa 1:0

KGHM Zagłębie Lubin - Polonia Warszawa 1:0 (0:0)
Bramka: Traore 80.
Sędziował: Paweł Pskit (Łódź).
Widzów: 3103.

Zagłębie: Ptak - Kowalczyk, Reina, Horvath, Telichowski - Gancarczyk Ż, Rakowski Ż, Hanzel, Małkowski (73 Wilczek) - Sernas (69 Traore), Woźniak (89 Dąbrowski).
Polonia: Gliwa - Todorovski, Baszczyński, Cotra, Sadlok - Bonin (67 Sikorski), Jodłowiec, Jeż Ż, Brzyski (58 Bruno Ż) - Sultes Ż, Cani (76 Wszołek).

Po dwóch tygodniach przerwy w rozgrywkach ekstraklasy oraz spokojnej pracy trenera Pavla Hapala kibice na Dialog Arenie zobaczyli nowe, lepsze oblicze piłkarzy Zagłębia, którzy grali płynnie i efektownie, a po ich akcjach ręce same składały się do oklasków. Właśnie w taki sposób chcielibyśmy zacząć relację ze spotkania z warszawską Polonią, ale nie do końca zgadzałoby się to z prawdą. Bo choć Miedziowi wygrali 1:0, to z "ohami" i "ahami" nie ma co przesadzać.

Prawdę powiedziawszy to było bardzo słabe widowisko. W grze obu zespołów dominował przypadek i chaos, a postawa piłkarzy Zagłębia jak i Polonii nie rozgrzewała zziębniętych kibiców na Dialog Arenie. Inna sprawa, że ci już przed meczem założyli, że dopingować nie będą. Ot, taki protest po przegranych 1:5 derbach. Wynik potyczki ze Śląskiem bardzo negatywnie odbił się również na frekwencji. Z możliwości obejrzenia na żywo spotkania z Czarnymi Koszulami skorzystało ledwie 3103 widzów. To najsłabszy wynik w krótkiej historii lubińskiego stadionu.

- Mam nadzieję, że po po tym jak moi piłkarze wojowali z Polonią wielu kibiców do nas wróci - mówił w, nazwijmy to polsko-czeskim, języku trener Pavel Hapal. I rzeczywiście walki jego podopiecznym odmówić nie można. Bo choć gra się nie układała, to Zagłębie do końca walczyło o trzy punkty. Opłaciło się, a losy spotkania rozstrzygnęli dwaj rezerwowi - Kamil Wilczek i Mouhamadou Traore. Ten pierwszy dośrodkował z rzutu wolnego, a drugi z bliskiej odległości wepchnął piłkę do bramki. Na zegarze była 80 minuta, ale o wcześniejszych 79, z nielicznymi wyjątkami, można zapomnieć. Dowodem na to niech będą reakcje kibiców, którzy zagrania piłkarzy obu drużyn, kwitowali przedrzeźniającym "oleee", znanym z mundialu 1982 roku.

- Z ręką na sercu - spotkanie było bardzo przeciętne. Piłka często lądowało na wysokości lamp oświetleniowych. Chaos i walka wzięły górę nad grą - nie ukrywał opiekun gości Jacek Zieliński, który zaraz po ostatnim gwizdku wiedział, że po powrocie do Warszawy będzie gorąco, a rozmowa z prezesem Józefem Wojciechowskim do łatwych należeć nie będzie.
ZAGŁĘBIE
Aleksander Ptak
Marcin Kowalczyk
Sergio Reina
Csaba Horvath
Błażej Telichowski
Adrian Rakowski
Janusz Gancarczyk
Łukasz Hanzel
Maciej Małkowski
Darvydas Sernas
Arkadiusz Woźniak

POLONIA
Michał Gliwa
Aleksandar Todorovski
Marcin Baszczyński
Maciej Sadlok
Djordje Cotra
Tomasz Jodłowiec
Grzegorz Bonin
Robert Jeż
Tomasz Brzyski
Pavel Sultes
Edgar Cani

Koniec! Zagłębie wygrywa 1:0!
90+3
90 min. - jakimś cudem po rzucie rożnym Jodłowiec dostał piłkę dwa metry przed bramką. Pomyślał: "gram w kadrze, więc to wstyd z takich prostek piłek strzelać". Jak pomyślał - tak zrobił. Obok słupka.
Dąbrowski za Woźniaka. Woźniak schodzi i bije wszystkim brawo. W końcu jego zespół prowadzi. Bije brawko kibicom, ochronie, panu od trawy. Potem znów kibicom. Fakt - ładnie gwizdali przez większość czasu.
88 i 89 min. - żółte kartki dla Jeża i Bruno
Szklarz zarobi - teraz Telichowski
Traore wybił panu Bogu okno
Z ruchu ust trenera Hapala mamy wrażenie, że nauczył się już przynajmniej jednego słowa po polsku. Na "K", pięć liter. Ostatnia "A".
Oj - Wszołek - zablopkowany.
82 min. - GOOOLLL! Traore! Dośrodkowanie na długi słupek a tam zupełnie niepilnowany Traore trafia po koźle głową
Ptak wybiegł gdzieś na trzydziesty metr, wyleciał właściwie. Jak to ptak, by klatką piersiową przejąć podanie. Co dalej? "Zawierzam to fortunie" - pomyślał i fortuna okazała się łaskawa
Wszołek za Cianiego
Wilczek za Małkowskiego
Gancarczyk! Gliwa broni! Noooo... nie wierzymy, że to piszemy, ale zrobił się mecz
Traore za Sernasa
...pierwszy strzał na bramkę Zagłębia. Sernas strzelał. Nawet groźnie.
JEEEEESSSSSTTTTT! Ha! mamy!
69 min. - Sikorski za Bonina.
Biją się! Łeeee... nie.... Sultes dostaje żółtą kartkę
Zmiana: Bruno za Brzyskiego.
żółta kartka - Rakowski ukarany za umyślne zagranie ręką.
56 min. - Horvath głową, i w ostatnim momencie plecami blokuje Bonin.
3100 kibiców w Lubinie! Ho-ho! To prawie trzy razy więcej niż bywa w Bełchatowie
Małkowski dostał piłkę na pełnej szybkości, podciągnął kilka metrów... przeturlał piłkę przez pole karne. Nie wiemy czy chciał strzelać, czy podawać. Mamy nadzieję, że on wie.
Zaczynamy drugą połowę...

Koniec pierwszej połowy - na szczęście. Można przełączyć na M jak Miłość, albo zrobić sobie herbatę. Dlaczego? Strzały na bramkę - 0:0 - DLATEGO!
Małkowski uderzał praktycznie z kąta zerowego, i mało brakowało a zmieściłby piłkę.
Mgliście i sennie w Lubinie
39 min. - Brzyski dostał piłkę na prawym skrzydle. Nie mamy zielonego pojęcia, jak zawodowy piłkarz mógł dośrodkować w taki sposób. Wróć - dośrodkowanie jest "do środka", a to było na trybuny.
Gra Zagłębia wygląda coraz gorzej, każda piłka grana na Sernasa to piłka stracona. Woźniak walczy, ale sam meczu nie wygra.
Częściej przy piłce... Zagłębie!
28 min. - Baszczyński! Minimalnie obok słupka!
W ataku Zagłębie wyraźnie nie radzi sobie Sernas. To nie pierwszy jego tak słaby mecz.
Polonia częściej przy piłce, ale niewiele z tego wynika
16 min. - Jeż obok słupka bramki Ptaka
8 min. - Sernas do wbiegającego Gancarczyka, ten zamarkował strzał i podał do Woźniaka, który był chyba lekko zdziwiony, że dostał piłkę i w konsekwencji uderzył niecelnie
Brak dopingu na Dialog Arenie, co więcej, po nieudanych akcjach Zagłębia słychać szydercze śmiechy i oklaski
Zagłębie gra wysoko, ambitnie stara się odebrać piłkę już na połowie przeciwnika
3 min. - Dużo walki w środku pola, Zagłębie stara się rozgrywać piłkę od tyłu
Zaczynamy!