Piłkarz karierę rozpoczynał w AS Kaloum Star. Następnie wyjechał do Stanów Zjednoczonych, gdzie grał w Northern Virginia Royal i Colorado Rapids. Po przygodzie w USA Doum-bouya trafił do Europy, a konkretnie do ligi chorwackiej, do zespołu Inter Zapresić. Kolejnym klubem Gwinejczyka był Persiku Kudus w Indonezji. Na początku 2008 roku piłkarz wrócił do Chorwacji i reprezentował barwy NK Bjelovar. Ale na tym nie koniec. W tym roku reprezentant Gwinei zdążył już zagrać w Finlandii w zespole Valkeakosken Haka FC, a także w Chorwacji w Interze Zapresić. Łącznie Doumbouya w swojej karierze zagrał w aż siedmiu klubach. Trzeba jednak przyznać, że w każdym zespole strzelał gole. Dla przykładu podczas ostatniej przygody w Interze w 12 meczach strzelił siedem bramek.
Doumbouya ma na swoim koncie siedem występów w kadrze swojego kraju i cztery gole.
Czy Doumbouya zostanie w Zagłębiu, zadecydują sparingi. Lubinianie mają w planach podczas zgrupowania w Niemczech mecz z Borussią Dortmund i Al--Qadisiyah FC Al-Khubar. Gwi-nejczyk jest graczem wolnym i mógłby przyjść na zasadzie wolnego transferu.
Jeszcze bez Doumbouya drużyna Marka Bajora zmierzyła się z Energie Cottbus. Pierwsi gola zdobyli Niemcy, ale w końcówce spotkania udało się Zagłębiu doprowadzić do remisu.
Energie Cottbus - Zagłębie Lubin 1:1 (1:0)
Bramki: Ziebig 11 - Kocot 82
Zagłębie: Isailović - Kocot, Stasiak, Reina, Costa - M. Bartczak, Wilczek, Osmanagić, Rakowski, Hanzel - Kędziora.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?