Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zaginął Mariusz Pryłowski. Mężczyzna jest ciężko chory i musi przyjmować leki. Może przebywać we Wrocławiu

Michał Perzanowski
Michał Perzanowski
Mężczyzna cierpi na schizofrenię i musi przyjmować leki.
Mężczyzna cierpi na schizofrenię i musi przyjmować leki. SOS Zaginięcia
Zaginął 34-letni Mariusz Pryłowski. Mężczyzna przebywał w DPS w Mościszkach w woj. wielkopolskim, lecz z uwagi na sympatię do Wrocławia może przebywać w naszym mieście. Poznajesz tego człowieka?

Zaginął Mariusz Pryłowski

30 czerwca około godz. 8:20 pan Mariusz samowolnie oddalił się z placówki i udał w nieznanym kierunku. Mężczyzna do chwili obecnej nie powrócił oraz nie nawiązał kontaktu z rodziną i bliskimi. Zaginiony posiada przy sobie telefon, jednak jest on nieaktywny. Nie posiada dokumentów.

To kolejne, samowolne oddalenie się od placówki pana Mariusza, który cierpi na schizofrenię i nadciśnienie. Musi przyjmować leki, których nie ma przy sobie. Podczas poprzednich zaginięć pan Mariusz przyjeżdżał często do Wrocławia. Teraz również może przebywać w mieście.

Rysopis zaginionego:

  • 168 cm wzrostu,
  • średnia budowa ciała,
  • krótkie, ciemne włosy,
  • brązowe oczy,
  • może posiadać kilkudniowy zarost.

W chwili zaginięcia ubrany był w granatową bluza zapinana na zamek, spodnie granatowe z białymi lampasami po bokach, buty sportowe firmy NIKE. Posiadał przy sobie siatkę.

Jeśli widziałeś gdzieś zaginionego lub znasz miejsce jego pobytu prosimy o pilny kontakt z policją pod numerem: 47 77 26 211 lub w razie zagrożenia życia alarmowym 112. Można również napisać bezpośrednio do strony SOS Zaginięcia.

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska