Policjanci chcieli skontrolować ekipę pracującą przy wywozie śmieci na osiedlu Huby. Gdy kabina śmieciarki otworzyła się, mundurowi zobaczyli kierowcę, który trzymał w dłoni etui na dokumenty oprószone białą substancją. Biały proszek znajdował się także pod nosem rozmawiającego z nimi mężczyzny.
- 41-letni kierujący po chwili przyznał się, że dosłownie przed chwilą zażywał amfetaminę, korzystając z przerwy w pracy. W związku z podejrzeniem popełnienia przestępstwa został zatrzymany. Policjanci sprawdzili też pozostałych pracowników firmy zajmującej się gospodarowaniem odpadami. Jeden z nich, 34-letni wrocławianin, okazał się osobą poszukiwaną w celu odbycia kary 2 lat pozbawienia wolności za wcześniej popełnione przestępstwa - przekazuje sierż. szt. Krzysztof Marcjan z wrocławskiej policji.
Podczas kontroli policjanci zabezpieczyli biały proszek, który spożywali mężczyźni. Zatrzymani trafili na komisariat przy ul. Traugutta, gdzie zbadali ślinę kierowcy. Okazało się, że w jego organizmie jest amfetamina i metamfetamina.
Kierowca i jego kolega staną przed sądem. Za posiadanie substancji odurzających można trafić do więzienia na 3 lata, a za kierowanie samochodem pod ich wpływem na 2 lata.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?