Wrocławska spółdzielnia odnawia elewację, choć są tam gniazda ptaków pod ochroną [FILM]

Ocieplanie budynków i remonty elewacji w okresie lęgowym ptaków są ściśle regulowane przez rozporządzenie Ministra Środowiska z 16 grudnia 2016 r. w sprawie ochrony gatunkowej zwierząt.

Remonty należy przeprowadzać w okresie od 16 października do końca lutego. Poza tym okresem, zlecający prace powinien zgłosić się po inwentaryzację przyrodniczą, którą wykonuje specjalista zoolog. Jeśli stwierdzi on obecność gniazd lub siedlisk nietoperzy, remontu rozpocząć nie można.

"W związku z prowadzeniem prac remontowych na budynkach zlokalizowanych we Wrocławiu, będących w zarządzie Spółdzielni Mieszkaniowej „Cichy Kącik” wpłynęły do nas liczne zgłoszenia o możliwości zniszczenia miejsc lęgowych wróbla i jerzyka" – informuje nas Katarzyna Łapińska, regionalny konserwator przyrody i zastępca regionalnego dyrektora ochrony środowiska (RDOŚ). - "Większość ptaków przebywających na terytorium Polski, poza gatunkami łownymi, objęta jest ochroną gatunkową, ścisłą lub częściową. Jerzyk Apus apus i wróbel Passer domesticus są gatunkami objętym ochroną ścisłą."

O gniazdach w budynkach, przy których stanęły rusztowania, poinformowana została również spółdzielnia.

"Pierwsza z naszych interwencji miała miejsce 7 czerwca. Spółdzielnia Mieszkaniowa „Cichy Kącik” została powiadomiona drogą mailową oraz telefonicznie o godzinie 7 rano następnego dnia o obecności widocznych gołym okiem gniazd jerzyka i wróbla" - mówi Zuzanna Pietrowska, wolontariuszka fundacji Viva.

Mimo, że aktywność ptaków wskazywała na obecność lęgów, remont ruszył kilka dni później.

Wolontariusze, którzy zjawili się na Poznańskiej, próbowali powstrzymać prace na własną rękę. Ostatecznie potrzebna okazała się interwencja policji i Animal Patrolu straży miejskiej.

Stanowisko w sprawie zajęła także RDOŚ, pisemnie zakazując kontynuowania prac, na które wcześniej nie wydała pozwolenia.
"W związku z przesłanymi interwencjami dotyczącymi remontu elewacji budynków będących w zarządzie spółdzielni, w dniach 11 czerwca 2021 r. oraz 16 czerwca 2021 r. zostały wysłane pisma informujące spółdzielnię, że należy wstrzymać prace mogące doprowadzić do niszczenia miejsc lęgowych ptaków oraz umyślnego uniemożliwienia dostępu do schronień" – informuje Katarzyna Łapińska. - "W dniu 21 czerwca przedstawiciel spółdzielni poinformował telefonicznie, że wstrzymano prace i że zlecona została ekspertyza ornitologiczna. Obecnie oczekujemy na wyjaśnienia na piśmie wraz z wynikami ekspertyzy, co przesądzi o dalszych działaniach w sprawie."

W piątek (25 czerwca) o godz. 8 wolontariusze i działacze z fundacji Viva planują pikietę pod siedzibą zarządu spółdzielni. Ma ona zwrócić uwagę na bezprawne działania i ignorowanie przepisów dotyczących ochrony ptaków w Polsce.

W przypadku naruszenia zakazów obowiązujących w stosunku do gatunków chronionych każdy obywatel miasta może złożyć zawiadomienie na policję. W takich sytuacjach należy mieć ze sobą dowód na istnienie gniazd, które mogą być zagrożone, np. w postaci zdjęć lub filmów. Policja, przyjmując zgłoszenie wszczyna śledztwo prowadzące do wskazania osób odpowiedzialnych za złamanie zakazów. Takie śledztwo może zakończyć się zarzutami karnymi.

Do RDOŚ tylko w tym roku wpłynęło 5 innych zawiadomień o innych podmiotach, które remontują podległe im budynki w okresie lęgowym. Zgodnie z art. 131 pkt 14 ustawy o ochronie przyrody, kto bez zezwolenia narusza zakazy w stosunku do zwierząt objętych ochroną gatunkową podlega karze aresztu albo grzywny. Podczas podobnych remontów dochodzi do zamurowywania piskląt, zaślepiania otworów w stropodachach lub usuwania gniazd. Gdy ekspertyza przyrodnicza nie wykazuje w miejscu remontu obecności gatunków pod ochroną, usuwanie i zaślepianie jest podczas remontów dozwolone. Zazwyczaj jednak ptakom, które wracają do stałych miejsc lęgowych, należy zapewnić budki w pobliżu zdjętych gniazd lub zamkniętych otworów.