Policjantów na tyle zainteresowało jego zachowanie, że postanowili go wylegitymować i przeszukać.
Tłumaczył, że przedmioty kupił od przypadkowo poznanej osoby za 50 zł i zamierzał sprzedać. Okazało się, że prawda jest inna - kilka dni wcześniej zostały skradzione z hipermarketów w Bielanach Wrocławskich. W związku z podejrzeniem nabycia przez mężczyznę mienia pochodzącego z przestępstwa, został on zatrzymany. Za paserstwo grozi mu kara do 5 lat więzienia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?