Polska Spółka Gazownicza, do której należał gazociąg, wydała zgodę na jego rozbiórkę. Jego zlikwidowana część została zastąpiona nowym, poprowadzonym pod dnem Oławy rurociągiem. 60-metrowy odcinek rury ważył łącznie 10 ton. Likwidacją zajmował się 350-tonowy dźwig. Wykorzystywał do tego specjalne łańcuchy.
- Taki dźwig musi być dobrze rozstawiony i wyważony. Po jego umieszczeniu, trzeba go dobrze "okopać", żeby się nie wywrócił. Przede wszystkim musimy zadbać o bezpieczeństwo – mówi Krzysztof Świercz z Wrocławskich Inwestycji.
Stan techniczny rury gazowej był określony jako "tragiczny". Z tego powodu zgięła się podczas demontażu - na szczęście stało się to nad lądem a nie rzeką i nikomu nic się nie stało.
Usunięcie rury gazowej było konieczne - w tym miejscu powstanie 350-metrowy most nad Oławą, będący częścią Alei Wielkiej Wyspy. To jeden z dwóch tego typu obiektów na Alei.
W dalszych dniach zaplanowano rozbiórkę betonowych przyczółków, będących podstawą likwidowanej konstrukcji. Następnie w to miejsce przyjedzie palownica, która przygotuje budowę pod most nad Oławą.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?