Straż była również wzywana przez mieszkańców pl. Mordechaja Anielewicza, którzy skarżyli się na uciążliwy dym. Jak okazało się wydobywał się on z jednego z ogródków. Właściciel posesji spalał liście.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?